Gosiu podziwiam Cie strasznie za ogrom pracy, wysiłku włożonego w pielęgnację i utrzymanie ogrodu. Te połacie, które skrupulatnie obsadzasz są imponujące!
Gosiu, widzę że bardzo owocnie wykorzystałaś majówkę! Tyle pięknych roslinek u Ciebie widzę- miniaturowe iryski i pigwowiec o jasnych kwiatkach, ciemiernik i prymulki ☺ Schody zapowiadają się bardzo elegancko
Przygodę z zakopaniem się w błocie w grudniowym pustym lesie też zaliczylam przez własną głupotę więc domyślam się jak byłaś zestresowana.
Aby do soboty ☺