Też wybierałam się obejrzeć te widoki ale nie wiem czy mi się uda ,dzięki za fotki bo choć u ciebie obejrzę. Może do czwartku jeszcze nie przekwitną bo będę w Ł.
Miałam zamiar wczoraj jechac na giełdę ale pomyliły mi się dni , myślałam ze to piątek a nie sobota i nie pojechałam, uwielbiam te widoki, napisz czy duzo było sprzedawców bo pewnie zajrzałas co tam sprzedawali.
W poprzednich latach zaglądałam kilka razy, czekając na pełnię kwitnienia. W tym roku zakwitły tak szybko i wszystkie niemal na raz, niektóre już się zwijają, ale może do czwartku poczekają
Byłam tam dzisiaj z samego rana, ruchu na giełdzie nie było, sprzedawców też nie za dużo, ale szczerze mówiąc miałam za mało czasu na wszystko i wolałam pooglądać niebieskie dywany (jeszcze nic nie sadzę, w zasadzie nawet nie mam planów rabat, więc unikam pokusy kupowania na hurra!)
Niestety zapowiadają prawie lato więc w tej temperaturze szybko ich nie będzie. Mam troszkę u siebie i co roku chyba więcej ich,może za naście lat jakiś malutki łanik choć będzie