Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Motylogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Motylogród

Toszka 19:13, 11 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
sylwia_slomczewska napisał(a)

No nie mogę się zgodzić z tym wpisem bo nijak się ma do pola moich sąsiadów, uprawianego w ciągu roku kilkakrotnie i głęboko i płycej, a w całości skrzypem pokrytego, tuż po uprawieniu zostaje tylko na granicy, a nim plony zbiorą jest już po całości I nawet oprysk na chwast rok temu go nie załatwił.
Mam wrażenie wręcz, że czym bardziej go ćwiartują tym więcej go mają...


Sylwio, w twoim poście zawarta jest odpowiedź dlaczego mają co raz więcej skrzypu - no własnie, swoimi działaniami ćwiartują go, rozsiewają, ale nie usuwają.
Myślę też, że nie wprowadzają próchnicy, a ziemia (co jasno wynika z doświadczenia Eli) jest "mielona" tylko po wierzchu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Zakrecona 15:08, 15 maj 2018

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Witaj Elu!
Trafiłam do Ciebie za radą Toszki i przeczytałam od deski do deski Mam podobny problem z gliną, przy czym u mnie nie ma jej aż tak dużo. Na razie opryskałam działkę roundapem i czekam 2 tygodnie. Moja działka to prawie 11 arów. Wiem już jakie dobra na nią powprowadzać, tylko nie wiem w jakiej kolejności. Jeśli źle zrozumiałam, to mnie poprawcie .
Najpierw piasek i przekopać ( a może zaorać?), potem obornik (będzie od dalszego sąsiada) i znów przekopać.
No i zasadnicze pytanie ile tego piasku i obornika?
Czy mączkę, kompost, korę rozrzucić i przekopać zaraz po oborniku, czy za jakiś czas?
Wydaje mi się, że to trochę za dużo dobrego na raz, no chyba, że się mylę
Czy zaczynając teraz będę mogła posiać trawę na jesień?
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Pszczelarnia 17:25, 15 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Mariposa napisał(a)
[b](...)

Dziewczyny, wszystkim Wam dziękuję za to, że zaglądacie i wspieracie mnie, w końcu kto jak nie Wy lepiej mnie zrozumie Co do podziwiania - poczekajmy do wiosny, wtedy okaże się, czy udało mi się osiągnąć cel.


A ja myślę, że szybciej zobaczymy Twój cel. Pięknie przygotowany teren, wzorowo, pokazowo!
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 17:28, 15 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Zakrecona napisał(a)
Witaj Elu!
Trafiłam do Ciebie za radą Toszki i przeczytałam od deski do deski Mam podobny problem z gliną, przy czym u mnie nie ma jej aż tak dużo. Na razie opryskałam działkę roundapem i czekam 2 tygodnie. Moja działka to prawie 11 arów. Wiem już jakie dobra na nią powprowadzać, tylko nie wiem w jakiej kolejności. Jeśli źle zrozumiałam, to mnie poprawcie .
Najpierw piasek i przekopać ( a może zaorać?), potem obornik (będzie od dalszego sąsiada) i znów przekopać.
No i zasadnicze pytanie ile tego piasku i obornika?
Czy mączkę, kompost, korę rozrzucić i przekopać zaraz po oborniku, czy za jakiś czas?
Wydaje mi się, że to trochę za dużo dobrego na raz, no chyba, że się mylę
Czy zaczynając teraz będę mogła posiać trawę na jesień?


W międzyczasie po orce i bronowaniu (najpierw lepiej oczyścić glebę z chwastów a potem wprowadzić te minerały i próchnicę) wyrosną Ci chwasty - trzeba coś posiać, proponuję łubin, może być facelia, w sierpniu zaorasz i posiejesz trawę na początku września (do połowy). Tylko jeżeli bedziesz siała łubin to nie dawaj obornika na razie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Toszka 20:08, 15 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Dodam tylko, ze poplon potrzebuje 100 dni na wegetację.
W przypadku szykowania ziemi pod ogród nie ma pojęcia "za dużo". Obornika idą ilości liczone w tonach. Pod trawnik nie przekopujemy z korą. Ale z piachem -dla rozluźnienia- juz tak.

Mieszać mozna wszystko od razu - piach, obornik, kompost i mączkę. Czasami trzeba ze 3 razy przemieszać i tu najlepsze są widły amerykańskie, bo szpadel przekręca ziemię do góry nogami. Widły mieszają i rozdrabniają od razu. O niezastąpionej ich roli wybierania korzeni pisać nie muszę. Zdjęcia Mariposy są najlepszym dowodem.

Jeszcze jedna ważna sprawa
po takim głębokim kopaniu gleba musi odpocząć, uleżeć się, wznowić życie (florę i faunę) i odnowić funkcje kapilarne (podsiąk, czyli "krwioobieg/wodoobieg ziemi). Spawnie działające własciwości kapilarne gwarantują stabilną wilgoć w ziemi. Obieg wody w glebie jest fascynujący - najpierw woda z deszczu głęboko wsiąka, a potem "naczynia włosowate" gleby pompują ją pod korzenie (jak zwykle wersja skrótowa "dla blondynek")

Jak już wspomniałam ziemia po głębokim przekopaniu w ciągu roku - do dwóch, mocno osiądzie, ulezy się i ułoży. Czym więcej wprowadzonej próchnicy tj. obornik i kompost tym osiadanie może być większe. Tak więc proszę nie wpadać w panikę, że rabaty będą niczym wały p/powodziowe. To osiądzie.
A pod trawnik i tak trzeba mozolnie grabić, wałować, grabić, wałować, grabić itd aż do efektu stołu bilardowego Dzięki tym pracom ziemia juz niewiele osiada. Czym staranniejsze prace wałowo-grabiowe tym lepszy i długotrwały późniejszy efekt równego trawnika.

ufff, znowu się rozpisałam
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
MartaKozak 20:26, 15 maj 2018


Dołączył: 29 lis 2016
Posty: 1697
Hej Toszka, ja się wstrzele w temat
Czy mogę/powinnam posiać jakiś poplon lub łąka u siebie na zimę? Aby gleba goła nie leżała, bo wiadomo, mniej chwastów, erozii, no i dzdżownice maja co jesc
Jesli tak, to kiedy?
____________________
Marta Wielicka przygoda ogrodowo/remontowa; Mój taras we Francji
Toszka 21:05, 15 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
To teraz gryka, albo nawet 2-3 razy w sezonie (odstrasza szkodniki), a na zimę albo motylkowe, albo grykę albo gorczycę.
Teraz facelia moze być.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mariposa 21:09, 15 maj 2018


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Zakrecona napisał(a)
No i zasadnicze pytanie ile tego piasku i obornika?Wydaje mi się, że to trochę za dużo dobrego na raz, no chyba, że się mylę


Witaj, Zakręcona (ja też tak miałam na początku, ale teraz wszystko powoli zaczyna się prostować )
W zasadzie Toszka już Ci odpowiedziała na wszystkie pytania, ja tylko dodam, że faktycznie nie ma "za dużo".
Piachu - jak mi radzono - daj "ile wlezie" (u mnie, na te 400m2, weszły 2 duże przyczepy piachu, w wielu miejscach jest OK, ale są i takie, gdzie weszłoby jeszcze trochę). Doszukałam się, że obornika dajemy 4-8kg/m2, kory 50l/m2, mączki 15kg/100m2, a kompostu - ile wlezie. U mnie czeka prawie 9 ton kompostu, tyle samo obornika, 8 m3 kory i 50 kg mączki. Niby dużo, ale jak się rozwiezie po całości, to wcale nie będzie "za dużo". Nie wiem, czy nie będę musiała jeszcze dokupić (na razie jestem niżej niż sąsiedzi). Ale Ty nie masz na całej działce gliny, więc może tyle nie będziesz potrzebowała.
____________________
Ela Motylogród
Mariposa 21:17, 15 maj 2018


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Toszka napisał(a)
To teraz gryka, albo nawet 2-3 razy w sezonie (odstrasza szkodniki), a na zimę albo motylkowe, albo grykę albo gorczycę.
Teraz facelia moze być.


Super wiadomość, właśnie kupiłam facelię i grykę na początek (myślę, że w czerwcu zasieję), a na zimę mieszankę motylkowych.
Toszko, jak jesteś, to muszę się wytłumaczyć - pamiętam, że radziłaś, aby nie przekopywać pod ścieżki czy placyk, ale na razie mi łatwiej bez wydzielania rabat. Dopiero teraz, jak zacznę mieszać z dobrociami, wyznaczę rabaty. Trudno, będę utwardzać, ale to i tak w przyszłym roku.
A z szafirków nici (o ile pamiętasz moje dawne pytanie), miałaś rację... przetrzymałam cebule, wsadziłam na początku kwietnia, niestety - urosły, ale nie kwitną
____________________
Ela Motylogród
Mariposa 21:33, 15 maj 2018


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
A propos planu rabat, mus już go mieć.
Po dyskusji styczniowej ogólny pomysł został, zmieniłam trochę kształt trawnika, poszerzyłam rabaty, porobiłam przejścia po płytach nie tylko z placyku do warzywnika, ale też z trawnika do sadziku i z domu na trawnik. Przeniosłam też borówki na kwaśną (no właśnie, muszę dokupić mączkę granitową, bo wtedy o tym nie pomyślałam). Na razie to tylko podział na rabatę kwaśną i różaną, dokładny projekt nasadzeń powstanie jesienią/zimą.
Co Wy na to?
____________________
Ela Motylogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies