Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Motylogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Motylogród

sylwik69 17:42, 25 cze 2018


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Przeczytałam cały wątek także walczę z tonami ziemi i obornika,niestety moje stawy kolanowe odmówiły posłuszeństwa,więc robię pauzę...brakuje mi także humusowej warstwy podziwiam Cię i zazdroszcę,że masz już ten ciężki etap za sobą.Wiem jaka to mordercza praca !
Zastanawiam się czy może na tym podkładzie także posiać poplon? zaczynają się pojawiać chwasty
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Mariposa 22:14, 25 cze 2018


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Haniu, witaj, zaglądaj, kiedy chcesz, choć mój wątek rozwija się powoli, tak jak powoli idzie praca z glebą (jednym słowem - nuuudno na razie)

Sylwia, ja też nie jestem ze stali (najmłodsza też nie ) i co trochę muszę robić "przerwy technologiczne", bo albo kręgosłup, albo ręce odmawiają posłuszeństwa. To faktycznie najcięższy etap przygotowania ogrodu, niestety, zrobiłam na razie "tylko" 220 m2, przede mną jeszcze ok 180 m2... w tym roku, a w następnym kolejna część ... Poplon zasiałam właśnie po to, aby zagłuszyć ewentualne chwasty i nie zajmować się tą częścią ogrodu przez najbliższy czas.
____________________
Ela Motylogród
Renii 23:22, 25 cze 2018


Dołączył: 19 cze 2017
Posty: 1258
Przeczytałam cały wątek i kłaniam się nisko za wykonaną pracę . Ja zaczęłam od nasadzeń, dając dobroci do dołka, ale niu, niu, nie tędy droga i wstrzymałam dalsze pracę.

Od jutra widły amerykańskie i heja z ugorem. Najpierw przygotuję ziemię. Widzę, jak posadziłam wiosną rododendrony, a młode przyrosty liści mają przebarwienia żółte- to oznaka braku składników mineralnych- gdybym rozpoczęła od przygotowania gleby byłoby dobrze. Ale dam radę. Niestety moja działka to 22 ary-więc potrwa to długo, ale warto. Kompost się robi, gnojówkę z pokrzyw też mam. Cenne dżdżownice będę wybierać i traktować z należytym szacunkiem

To do pracy

Życzę powodzenia
____________________
Japoński ogród Reni i Matiego
Toszka 10:03, 26 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
sylwik69 napisał(a)
Przeczytałam cały wątek także walczę z tonami ziemi i obornika,niestety moje stawy kolanowe odmówiły posłuszeństwa,więc robię pauzę...(...)


Na stawy kolanowe bardzo polecam zrobienie kuracji z nóżek w galarecie. Obowiązkowo przez miesiąc codziennie filiżanka nóżek. Też zakładanie ogrodu sprawiło mi bół i próbowałam wielu rzeczy, dopóki tego sposobu nie zapodała mi fizjoterapeutka. Po miesiącu jedzenia nóżek (ostatni tydzień to była mordęga, bo ileż można) odkryłam, że stawy mnie nie bolą
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Qulleczka 10:57, 26 cze 2018


Dołączył: 11 cze 2018
Posty: 84
Toszka napisał(a)
Na stawy kolanowe bardzo polecam zrobienie kuracji z nóżek w galarecie. Obowiązkowo przez miesiąc codziennie filiżanka nóżek. Też zakładanie ogrodu sprawiło mi bół i próbowałam wielu rzeczy, dopóki tego sposobu nie zapodała mi fizjoterapeutka. Po miesiącu jedzenia nóżek (ostatni tydzień to była mordęga, bo ileż można) odkryłam, że stawy mnie nie bolą
Zdrowa i naturalna alternatywa dla sztucznych kolagenów i innych
____________________
Kuleczka i jej trawka ~~~ "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie odebrać!" (St. J. Lec)
Toszka 12:00, 26 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Żebyś wiedziała...nażarłam się różnych medykamentów, wydałam na nie majątek i nic...a po nóżkach moje stawy odmłodniały
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Qulleczka 12:54, 26 cze 2018


Dołączył: 11 cze 2018
Posty: 84
Toszka napisał(a)
Żebyś wiedziała...nażarłam się różnych medykamentów, wydałam na nie majątek i nic...a po nóżkach moje stawy odmłodniały
Ale ja się wcale nie dziwię Natura i przyroda wiedzą co robią
____________________
Kuleczka i jej trawka ~~~ "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie odebrać!" (St. J. Lec)
mikina34 14:11, 26 cze 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Ufff, przeczytałam i ja podziwiam ilość pracy i kibicuję dalszym poczynaniom
Swoja drogą O to taka ośmiornica z mackami, gdzie by się nie zajrzało na bank trafi się do Anbu, Polinki a teraz do Ciebie Elu Cudownie, że można tak czerpać wiedzę, co się potem z nią zrobi to inna sprawa . Ja trafiłam na Ogrodowisko zbyt późno niestety, bo i nasadzenia były i zaniedbana orna ziemia, sam piach, więc walka z wiatrakami, ale nie poddaję się i staram się pakować w ziemię co się da żeby było lepiej...
Będę podglądać, tez z łódzkiego jestem
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
sylwik69 16:20, 26 cze 2018


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Toszka napisał(a)


Na stawy kolanowe bardzo polecam zrobienie kuracji z nóżek w galarecie. Obowiązkowo przez miesiąc codziennie filiżanka nóżek. Też zakładanie ogrodu sprawiło mi bół i próbowałam wielu rzeczy, dopóki tego sposobu nie zapodała mi fizjoterapeutka. Po miesiącu jedzenia nóżek (ostatni tydzień to była mordęga, bo ileż można) odkryłam, że stawy mnie nie bolą

Nigdy o tej kuracji nie słyszałam.... proszę o więcej szczegółów Toszko! niestety nie jestem fanką galatów itp. ale jak mus to mus,a w dodatku jeśli pomaga to trzeba się zmobilizować
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Toszka 19:36, 26 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Sylwio, a jakie tu więcej szczegółów?
Nożki robisz - albo wieprzowe, albo cielęce. Niektórzy robią kurze. Dodajesz warzyw, przyprawiasz jak lubisz. Gotujesz na wolniutkim ogniu kilka godzin.W finalnym produkcie masz bardzo duzo kolagenu naturalnego, łatwo przyswajalnego przez organizm.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies