W tej kwestii już zostałam uświadomiona i jak tylko powybieram gruz to będę walić . Koszty, wiem, małe nie będą ale staram się oszczędzać na czym się da a głównie na roślinach np. zielone pęcherznice na żywopłot hoduję sobie z patyków od siostry, wysiałam sporo lawendy, trochę dostałam, trochę poznajdowałam w różnych zakamarkach i robi się tego całkiem sporo. Na pierwsze rabatki już coś będzie.
Trochę pomysłów na te skarby już jest. Na resztę na pewno znajdę inspiracje na forum, u Sylwii (już mam kilka ) i innych osób.
Oj to prawda, tyle tu pięknych ogrodów, że wszystko to chciałoby się mieć u siebie ale ja np. na Ogrodowisku wyleczyłam się z ogrodu nowoczesnego. Podobają mi się bardzo ale już wiem, że tylko u kogoś.
No skubane jednak rośnie
Wydaje mi się, że u Ciebie też widziałam traszkę...