Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wichrowe wzgórze

Wichrowe wzgórze

wanda7 11:10, 21 lut 2012


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 787
Moniko, ja już czekam niecierpliwie na moje zamówione różyczki, ale jak znam życie, będę je musiała powsadzać na razie do donic, bo pewnie przyjdą za wcześnie, gdy jeszcze nie będę mieć gotowych rabat. Czekam, aż śnieg się roztopi, to zacznę już działać, bo jednak potem przesadzanie z donicy do gruntu nie za bardzo mi się uśmiecha.
____________________
Pod dębem - róże, liliowce, hosty, żurawki i reszta
Mala_Mi 12:36, 21 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Monic napisał(a)
To podstawowa pomoc dla różouzależnionych
Angielki nie są wcale tak mało odporne na mróz. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby którąś trzeba było wyciąć do ziemi po mrozach. Powiedziałabym nawet, że są całkiem odporne.


Ale je okrywasz czy tylko kopczykujesz?
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Monic 18:35, 21 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Gabriela napisał(a)
Oczywiście, że tak. Oglądam Twoje róże i to co o nich piszesz, bo chcę zamówić sobie nowe odmiany w Rosarium, broń Boże nie u Ciebie. Tak zrozumiałaś?. Jeśli tak, to wyszło śmiesznie.
No i Ty pisałaś o Ćwiku, że nie polecasz, więc się radzę. No i pytam czy zamawiasz coś teraz wiosną w Rosarium u Chodunów.

Napisałaś "Aniu...", a ja Monika, dlatego zapytałam, czy nie pomyliłaś mnie z kimś

Tak, Gabrysiu , zamawiam u Chodunów. Co roku u nich zamawiam róże. Jestem zadowolona z tych róż, choć wiem, że opinie również są różne. Jesienią zamówiłam kilka szt. Pomponelli, bo przetestowałam już jedną i jest świetna. Zamówiłam też Uetersens Roseprincessin - również przetestowaną wcześniej, ale chcę jej więcej, bo również super róża. Teraz zamawiam Knirps, Artemis, Purple Rain, Ascot po 1szt. na próbę i kilka szt. Bailando, które są "pewne".
Nie mogę się doczekać na ich kwitnienie.
____________________
mój ogród Monika
Monic 18:37, 21 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
wanda7 napisał(a)
Moniko, ja już czekam niecierpliwie na moje zamówione różyczki, ale jak znam życie, będę je musiała powsadzać na razie do donic, bo pewnie przyjdą za wcześnie, gdy jeszcze nie będę mieć gotowych rabat. Czekam, aż śnieg się roztopi, to zacznę już działać, bo jednak potem przesadzanie z donicy do gruntu nie za bardzo mi się uśmiecha.

Wandziu, moja William& Catherine zamówiona w Anglii u Austina już do mnie jedzie. Będzie za dwa dni Na pewno wsadzę do donicy, bo u mnie ziemia zmarznięta i wciąż gruba pokrywa śniegu i przez ostatnie dni odwilży dużo lodu z topniejącego śniegu, bo dzisiaj u mnie był mrozik i nie topniało.
____________________
mój ogród Monika
Monic 18:38, 21 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
asc napisał(a)

To podstawowa pomoc dla różouzależnionych
Angielki nie są wcale tak mało odporne na mróz. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby którąś trzeba było wyciąć do ziemi po mrozach. Powiedziałabym nawet, że są całkiem odporne.


Ale je okrywasz czy tylko kopczykujesz?

Kopczykuję. Okrywam tylko młode okazy. Naprawdę dają radę.
____________________
mój ogród Monika
Gabriela 18:39, 21 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Jejku, strasznie Cię przepraszam MONIKO! Więcej to się nie zdarzy.
Ja też kupowałam u Chodunów i wszystkie rosną mi b. dobrze. Korci mnie ta banksia, widziałam ją w Anglii, ale skoro Ćwik nie, to sama nie wiem. Gdybyś gdzieś spotkała tę odmianę - rosa banksia Lutea, do daj znać, dobrze?
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Monic 19:01, 21 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Gabrysiu, ale nic się nie stało
Niestety nie znam tej rózy i prawdę powiedziawszy nie zwróciłam dotychczas na nią uwagi.
Jak gdzieś spotkam, todam znać
Może zaryzykuj z tym Ćwikiem. Wandzia pisała, że teraz wysłał Jej jesienią w październiku, więc jest poprawa z ich strony. No i wiosenne zamówienie powinno być OK Sadzonki od nich są naprawdę okazałe, więc te kupione wiosną mogą być b.dobre. Nie pomyślałam o tym wcześniej, bo na wiosnę niewiele zamawiam. Wiosną i latem skupiam się zawsze na uzupełnianiu bylin, cebul i krzewów itp. Choć w tym roku zamówiłam trochę różyczek
____________________
mój ogród Monika
Gardenarium 19:13, 21 lut 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
A ja wiem skąd to nieporozumienie. I Ania i Monic mają róże w awatarkach i to w dodatku podobne
Stąd ta zmyłka. Monic zmień kolor róży na inny, będziecie do odróżnienia haha
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gabriela 19:39, 21 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
To prawda, Danusiu, szczera prawda, bo od rana u obu "różanych dziewczyn" się wpisywałam i róże bardzo ale to bardzo mnie dzisiaj zajęły. W dodatku Monika to sąsiadka, więc nie powinnam się była pomylić.
Za to wyczytałam w mądrych książkach, że ta Lutea jest wrażliwa na niską temperaturę, a na stronie u Ćwika wprost przeciwne informacje. No i jestem w kropce. Anglii to u nas nie ma pod względem klimatu.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Monic 22:04, 21 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Szafirki przekwitły, więc kupiłam kolejne wiosenne kwiaty. U wszystkich prymulki, więc u mnie również zagościły, z hiacyntami, a jakże. Wszystko w bieli i niebieskim, bo pasowało do łazienkowego fiołka, którego ozdobiłam po bokach prymulkami - nawet pasują do siebie w skrzynce.

____________________
mój ogród Monika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies