Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wichrowe wzgórze

Wichrowe wzgórze

Monic 21:56, 19 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Liliowce są chyba najmniej kłopotliwymi roślinami w ogrodzie - absolutnie bezobsługowe, pięknie rozrastające się w spore kępy, obficie kwitnące. Warto wybierać odmiany powtarzające kwitnienie.




____________________
mój ogród Monika
andziulka 22:09, 19 lut 2012


Dołączył: 12 lut 2012
Posty: 2608
napisz mi proszę,jakie odmiany powtarzają kwitnienie
____________________
Spełnione marzenie - mały domek z ogrodem i pieskami
Monic 07:32, 20 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Musisz czytać w opisach odmian, bo jest ich tak dużo, że nie sposób wymienić. Podam Ci na p.w. gdzie ja kupuję, to moze tam znajdziesz interesujące Cię kolorystycznie odmiany. W opisie sprzedawcy najczęściej podają tę informację. Ważne, żeby sprzedawca był uczciwy, najlepiej sprawdzony.
____________________
mój ogród Monika
laurowisnia 11:32, 20 lut 2012


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Moniko, zwiedziłam dziś Twój ogród. Róże mnie zachwyciły, ale również tworzone rabaty, ścieżki, przejścia, pergole i biały klomb przed domem. Ogrom pracy włożyłaś w niego - jestem pełna podziwu.
Ciekawa jestem czy okryłaś pędy Eden Rose na zimę. Też ją mam i zastanawiam się, może w tym roku nie zmarznie?
Widziałam u Ciebie oregano - nie wiem czy masz je pierwszy rok, ale ono jest trochę ekspansywne - bardzo łatwo się rozsiewa i wszystko zarasta. Obserwuj sobie tą roślinkę.
Pozdrawiam.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
Mala_Mi 20:17, 20 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Wstyd się przyznać, ale wpadłam tu idąc tropem wątku Andziulki.... mialam się popytać o to i owo.....troszkę poczytałam i stwierdzam, że chyba musze najpierw lepiej przemyśleć wszystko....
Tylko, że potem nie będę mieć czasu na zakupy i chciałam wykorzystac ostatni wolny dzień .... Myślałam, ze jużdobrze zakombinowałam z rózami...a tu jednak nie do końca można wierzyc co pisza w internecie.
Najpierw pochwalę twoje kwiaty i ogród...na tych stronkach co byłam wygląda pięknie......też ten sam asortymen lubię, a różę polubiłam dopiero na ogrodowisku Ogólnie na ogrodnictwie znam się niewiele.... dużo czytam....

Powiedz mi, czy jak jedna róża choruje, to inne też sie zarażają?????

Jeszcze nie weim gdzie i co posadzę, bo nad kompozycją bedę myślec potem..trochę miejsca mam , więc napewno jakoś pogrupuję kolorami i fasonem...teraz szukam odmian głupoto i mrozoodpornych. Napewno nie będę niczego okrywać, bo ogród za duzy, a ja za mała.
Pomożesz???????
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Monic 20:35, 20 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
laurowisnia napisał(a)
Moniko, zwiedziłam dziś Twój ogród. Róże mnie zachwyciły, ale również tworzone rabaty, ścieżki, przejścia, pergole i biały klomb przed domem. Ogrom pracy włożyłaś w niego - jestem pełna podziwu.
Ciekawa jestem czy okryłaś pędy Eden Rose na zimę. Też ją mam i zastanawiam się, może w tym roku nie zmarznie?
Widziałam u Ciebie oregano - nie wiem czy masz je pierwszy rok, ale ono jest trochę ekspansywne - bardzo łatwo się rozsiewa i wszystko zarasta. Obserwuj sobie tą roślinkę.
Pozdrawiam.

Witaj!
Eden Rose corocznie kopczykuję i dodatkowo narzucam gałązki jodły, jednak mimo tych zabiegów wymarza. Na szczęście w lecie odbudowuje ładnie krzew i pieknie kwitnie.

Oregano na razie się nie rozsiało, albo je nieświadomie wyplewiłam . Dobrze, że mnie ostrzegasz - muszę się go pozbyć z rabat
____________________
mój ogród Monika
marzena 20:48, 20 lut 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Moniko, piękne te róże Fairy - przymierzam się w tym roku do zakupienia róż ( wreszcie ! ) i właśnie zacznę od nich, piszesz, że niekłopotliwe i mrozoodporne, więc one będą na początek
____________________
marzena O....!
Monic 20:52, 20 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
asc napisał(a)
Wstyd się przyznać, ale wpadłam tu idąc tropem wątku Andziulki.... mialam się popytać o to i owo.....troszkę poczytałam i stwierdzam, że chyba musze najpierw lepiej przemyśleć wszystko....
Tylko, że potem nie będę mieć czasu na zakupy i chciałam wykorzystac ostatni wolny dzień .... Myślałam, ze jużdobrze zakombinowałam z rózami...a tu jednak nie do końca można wierzyc co pisza w internecie.
Najpierw pochwalę twoje kwiaty i ogród...na tych stronkach co byłam wygląda pięknie......też ten sam asortymen lubię, a różę polubiłam dopiero na ogrodowisku Ogólnie na ogrodnictwie znam się niewiele.... dużo czytam....

Powiedz mi, czy jak jedna róża choruje, to inne też sie zarażają?????

Jeszcze nie weim gdzie i co posadzę, bo nad kompozycją bedę myślec potem..trochę miejsca mam , więc napewno jakoś pogrupuję kolorami i fasonem...teraz szukam odmian głupoto i mrozoodpornych. Napewno nie będę niczego okrywać, bo ogród za duzy, a ja za mała.
Pomożesz???????

Aniu, jest dokładnie tak, jak piszesz - róze chorujące zarażają w błyskawicznym tempie inne. Warto więc wybierać zdrowe róże, najlepiej z certyfikatem zdrowotności ADR. Jest już sporo dostępnych takich odmian m.in. Pastella

Elbflorenz


Aspiryn Rose


Bonica




Larissa




Laguna




Kosmos


Pomponella


Fortuna


a także inne - Jasmina, Knirps,Petticoat,Kir Royal.

____________________
mój ogród Monika
Monic 20:59, 20 lut 2012


Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
marzena napisał(a)
Moniko, piękne te róże Fairy - przymierzam się w tym roku do zakupienia róż ( wreszcie ! ) i właśnie zacznę od nich, piszesz, że niekłopotliwe i mrozoodporne, więc one będą na początek

Hej, Marzenko
Bardzo rozsądne podejście - warto kupować na początek róże odporne na mróz i choroby, żeby niepotrzebnie się nie zniechęcić do tych pięknych kwiatów. Najczęściej początki ogrodnicy mają takie, że kupują marketowe tanie róże wielkokwiatowe, które rzadko są ładnymi okazami.
Będziesz zadowolona z Fairy, którąkolwiek z nich nabędziesz, to będzie super. Waarto skusić się na Ashamed Fairy, bo nie blednie tak mocno w słońcu jak Fairy klasyczna, choć mnie akurat te bledziuchy odpowiadają
I co ważne - na wiosnę (gdy zaczynają kwitnąć forsycje) tnie się róże (nie wcześniej, bo mogą przemarznąć pędy). Fairy lubią być ścięte nisko na 15-20cm, a wtedy ładnie się krzewią, nie rozłażą na boki i mają bardzo bogate kwiatostany.
____________________
mój ogród Monika
Mala_Mi 21:04, 20 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Moniko, wielkie dzięki za wskazówki. jesteś spod krakowa czyli klimat mamy podobny ..... Czy te wymienione przez Ciebie róże wymagają okrywania? Wiem, już gdzie nie kupować..bo to zdążyłam przeczytać....muszę w takim razie jednak zakupy rozłożyć po róznych szkółkach.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies