Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

bogumila 19:37, 11 gru 2013


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Też latem zrobiłam rumtopf,w tym roku jednorodny...morele w meksykańskim rumie.Spokojnie czeka do świąt.Pozdrawiam.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
EPODLAS 20:23, 11 gru 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Gabrysiu, naleweczka z płatków róży? To już czyta się bajkowo. A taką nalewkę to rusałki i wróżki piją w lesie. Nie tylko, Gabrysia też - zazdroszczę baaardzo
____________________
Mój ogród
Elfik 20:58, 11 gru 2013


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Gabrysiu... Ty zawód zmień! Złote ręce masz! Przecudowne te wszystkie Twoje wyroby! Całuję mocno!
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Mala_Mi 10:25, 12 gru 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Gabrielo.. dziękuję za prześliczną różę.... sprawowanie podciągam do góry za różę i kolejny stopień za inspiracje dzwoneczka z doniczki.. to już chyba będzie one najlepsza. Wianka to nie zrobię, ale te doniczusie postaram się zmałpować... a doniczki mam , bo keidyś sobie kupiłam.. i do tej pory leża niewykorzystane
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:26, 12 gru 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Jakbym oberwała berberysy czy inne owocki, to M by się na mnie obraził.. one są dla ptaków... muszę obejść się smakiem
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pszczelarnia 10:30, 12 gru 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
U Gabrysi królują róże. Nawet w zimie.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 11:14, 12 gru 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Jak miło że mnie odwiedzacie, odpowiem wieczorkiem, a teraz zdjęcia zrobione "w locie".
Wiecie że ja mam miejsce w domu z wiecznym latem. Może i mało to świąteczne klimaty, ale cytrusy kojarzą się ze świętami, prawda? Przynajmniej kiedyś tak było, jak były rarytasem i dostawało się je w prezencie. Właśnie w grudniu, bo wtedy te statki przypływały z cytrusami, których miało starczyć dla każdego obywatela, a nie starczały.

Na początek zakwitła kamelia, kwiat wielki jak dłoń, ale bez palców. Ma daszek z liścia



Złocień na kiju po przycięciu zabrał się za kwitnienie:



Oleandry w kolorze majtkowo-różowym.



No i rzeczone luksusy- cytrusy, czyli kumwkaty...



... i limeta, jest ich naprawdę dużo, chociaż krzaczek nie przyrasta szybko





I na koniec moje własne pomidory, dwa ostatnie pięknie zdobią parapet, wypada zjeść, ale jakoś o nich zapomnieliśmy.



____________________
Ogród w budowie nieustającej
Urszulla 19:44, 12 gru 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Cudnie Gabrysiu
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Bogdzia 19:57, 12 gru 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
To bez wyjeżdżania masz jak na wycieczce w tropikach. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
paniprzyroda 20:05, 12 gru 2013

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Zrobiłam sobie kawkę. Piję ją w Twojej oranżerii. I podziwiam kamelię.
____________________
Dwa ogrody
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies