Gabrysia, wydawało mi się, że niedawno zaglądałam a widzę, że jestem nie na bieżąco. I tak, Twoje oczary - 3 oczary przy żółtej liliowcowej rabacie z azaliami pontyjskimi - bardzo ciekawie się prezentują w CAŁOŚCI (oczywiście jak kwitną, to też). Widziałam je podsadzone bordową o tej porze roku bergenią odmiany Bressingham. Mam oczara od 8 lat i jest już dużą "leszczyną". Ale sprawdzę kwitnienie. Zawsze kwitła tylko połowa, jakby go ktoś śmiesznie przeszczepił. Jest ładnym gęstym kształtym dużym krzakiem.
Dziennik ogrodowy Gabrysi J. - jakaś nowa lektura po dzienniku Elisabeth von Arnim? Zajrzyj zaraz na książki, wrzucę coś oryginalnego. Mam lenia i robię nie to co powinnam.
A ja z ognikiem w jednym miejscu się żegnam. Z innych wieści, dostałam 50 grabów kopanych wysokich na metr. Mam teraz problem prawdziwy. Bo muszę odebrać i posadzić. Czy to jest normalne zajęcie na tę porę roku?
Uff, a wydawało mi się, że na chwilkę wpadam do Ciebie.