Little White Pet jest biała, ale kiedy zacznie przekwitać, będzie miała taki różowy "zadmuch". Różowy jest pąk i spodnie płatki.
Średnica kwiatu tej róży to ok. 2 cm, więc jest drobna, niewiele większa od niektórych róż okrywowych.
Przy niej Larissa i Pomponella - drobne przecież, wydają się duże.
Zobaczcie jak wiele kształtów mają kwiaty róż.
Ponieważ wreszcie wchodzą mi zdjęcia, to wstawiam co się da.
Nevada, a potem jej matka: Margaret Hilling
Angielki - A Shropshire Lad, Crocus Rose i Claire Austin
Aniu, agastache jest byliną, ale różnie się u nas zachowuje w zależności od odmiany i takie złote najczęściej wymarza, za to się sieje.
Ten biały, który masz ode mnie wygląda na pancerny i sieje się okrutnie, więc trzeba na niego uważać, żeby nie opanował rabat. Karpę korzeniową tworzy solidną. Pędy ścina się wiosną do ziemi, tzn. ja ścinam, ale jak ktoś jest zwolennikiem "czystych" rabat na zime, to zetnie późną jesienią.
Nie będę Cię straszyć różami, takie winogrona dochodzące, które debiutują w moim ogrodzie powinny Ci się spodobać.
A ja wczoraj dokupiłam krzaczek borówki amerykańskiej Toro. Mam dwa krzaki Bluecrop, jedną Daroww, która jest późna, ale w tym roku nie miała jeszcze ani jednej jagódki, a na Bluecrop i owszem i też po raz pierwszy, jak u Ciebie Bożenko. Słyszałam że ta Toro ma duże i pyszne owoce.
Zdjęcia niet, ale za to sfotografowałam ku pamięci inne nabytki:
Różne dzielżany, tym razem wysokie:
Anafalis, nieco w stylu króliczych uszu
I jeszcze taki pełnik w intensywnym żółto - pomarańczowym kolorze, z czupryną pręcików i cienkich płatków w środku.
Mój jasnożółty pełnik powtarza teraz kwitnienie - tak jest co roku, czy tylko bywa?
Ale przegląd róż... Sliczne
Zwierzatko tez, ale jeśli taka drobna to urodę kwiatów pewnie najlepiej podziwiać na fotkach
Torro ma bardzo smaczne, słodkie owoce
Nowy Mordor już jest za szopą i jednym winogronem przy malinach, więc tam gdzie jego miejsce. W zasadzie będzie "Mordorkiem". Zdjęć nie zrobiłam, bo co będę suche badyle fotografować?
Obecnego Mordoru jeszcze nie ruszamy, bo mam na nim dynie piżmowe, które muszą dojrzeć, więc najwcześniej po przymrozkach, więc chyba w październiku coś się podzieje. Oczywiście zostaną tam w rogu pokrzywy i dzika róża pod płotem, bo genralnie będzie naturalistycznie, z brzozami, a im bardziej w dół, łagonie bo to najwyższe miejsce w ogrodzie, tym bardziej cywilizowanie, z gładką połacią trawnika.
Ciąg dalszy wstawiania.
Jasia Poziomka namówiła mnie na wiele roślin, które teraz świetnie rosną w moim ogrodzie, więc polecam powojnik Betty Corning, zdrowy, bo to powojnik włoski (grupa viticella).
I inny powojnik z grupy vitalba Summer Snow, od zeszłęgo roku ma kilkumetrowe przyrosty.
Polecam, bo rosną bardzo szybko, co bardzo mi odpowiada, moja ażurowa altana jest duża. U stóp powojników są róże, hortensje ogrodowe, kocimiętki, a wysoko nad nimi, na dachu, będzie się zwieszać winorośl, już sięga dachu.