Ogród odmieniony dzięki nowemu założeniu, nie wiem jak wcześniej mogła mi się cegła nie podobać. Czy jakieś obsadzenia będą jeszcze w tym sezonie, czy rośliny wybrane.
A o jesieni to samo mogę napisać, chyba u Ciebie przeczytałam, że astry mogą już kwitnąć w sierpniu, nie rozumiem czemu, jest w końcu tyle wartościowych odmian, a są prawie niedostępne u nas.
Z daliami właśnie się zastanawiałam jak zadbać o dobre ich oznaczenie, Twój sposób skuteczny ale dość pracochłonny, pozostanę chyba w tym roku przy znacznikach z cyferkami.

Gabriela napisał(a)

Najlepsze teraz są astry i trawy. Dawniej nie lubiłam jesieni, ale odkąd mam astry, a w związku z tym nadal dużo koloru niebieskiego, lila i różowego, białego w ogrodzie, pokochałam i jesień.






Calliope

Cudna ta rabata. Caliope - podobnego astra kupiłam niedawno w Skierniewicach, tyle, że jakąś inną nazwę miała, niestety przepadła mi. Ciekawe czy to ta sama odmiana?


ps znalazłam metkę - opisany jest tylko jako aster gładki

Zauroczył mnie ambrowiec i białe astry. Dalii nie mam choc kiedys sporo miałam ale juz nie mam dla nich miejsca.Pozdrówka zostawiam.

Rabata trawiasto/astrowa wzbudziła moje westchnięcie. U siebie mam problem z uzyskaniem takiej lekkości, bo pomiędzy są powtykane krzewy i drzewka.
Od kilku sezonów obiecuję sobie zakupienie niskich białych astrów. Widok Twojego jeszcze bardziej mnie do realizacji tego chciejstwa zachęca.
Drzewa masz majestatyczne.
Jesień lubiłam od zawsze. Może dlatego, że mieszkałam w pobliżu sporego poniemieckiego parku.
Tak bardzo chciałam pokochać róże, ale coś czuję, że nie będzie im dane zostać miłością mojego życia. Trochę mnie przerażają.

Nie zazdroszczę przesadzania dużych okazów różanych. Co spowodowało taką decyzję? Jak budowa, pewnie już szczęśliwie zakończona? Rabaty z astrami urzekają a kolekcja jak czytam ciągle się powiększa. fajnie Lubię je za absolutną bezobsługowość

35 odmian dalii - myślę sobie ale będzie spektakl - nawet z tą obrzydliwą

a tu masz ledwo 3 bidy doliczyłam
żółta z białymi końcami, ja mam taka samą tylko różową ale nie wiem czy to nie obrzydliwy kolor

astrowa z trawami miodzio
dlaczego róże przesadzasz - chyba nie historyczne

pozdrawiam

Wszyscy pytają dlaczego róże przesadzasz i domagają się więcej dalii

A ja wiem.

Gabrielo, podoba mi się Twój nowy, ceglany zakątek. To chyba będzie najbardziej elegancki warzywnik, jaki widziałam. Czy pod kranem będzie ozdobny zbiornik czy użytkowy, do podlewania warzywnika?
I jeszcze pytanie do Pani Prezes o lilaka Krasawitza Moskwy - co o nim sądzisz? Czy po kwitnieniu ten krzew będzie ładny?

Gabrysiu czy udało się ukorzenić tą Sally Holms???Wiesz, że w tym sezonie zakwitła trzykrotnie? Drugie kwitnienie tylko kilkoma kwiatuszkami, ale teraz dość obficie. A pierwsze kwitnienie bardzo obfite i długie było. To był jej rok

Przybyłam z powodu dalii i astrów. Ten Calliope to chyba mam, pasuje z opisu. Dobrze że posadziłam z tyłu rabaty,bo wysoki jest. Też chętnie będę dosadzać astry.

Te najstarsze u mnie super rozrośnięte w dobrej glebie i pięknie poprzetykały się z sąsiadami Te świeżo sadzone - wyjątkowo obficie wyglądają. Kocham astry i jesień