Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

Pokaż wątki Pokaż posty

ogród (nie)Mocy

sylwia_slomc... 12:36, 29 kwi 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
I jak Gentelmeni są???
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
AniazUroczyska 11:23, 09 maj 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Po wizycie gentelmenów Basia popadła w prawdziwą NIEMOC
Zakrecona 02:57, 02 lip 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Basiu wracaj Bo ja się obawiam, że jak Ty fotki wrzucisz, to ja w depresję wpadnę
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
AniazUroczyska 02:05, 29 lip 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Basiu daj chociaż jakiś znak będzie wiadomo że żyjesz ,że wszystko u Ciebie w porządku, tylko tak sobie odpoczywasz od forum
Zana 11:26, 15 lis 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
A tak sobie dzisiaj z rana jakoś o Tobie pomyślałam
Może byś coś skrobnęła. My tu o Tobie pamiętamy
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
sylwia_slomc... 15:01, 15 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
A już myślałam, że Się objawiła Gospodyni
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Dragonka 12:56, 18 lut 2020


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Ello, Ladies

Boszszzz, tak długaśnie długo mnie było, że aż mi dziwno.. Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i pamięć! Bardzo, bardzo Powracam do żywych, choć niekoniecznie 'żywych' ogrodowo. Przez dłuższy moment wszystko musiało zejść na drugi ( żeby nie powiedzieć nawet trzeci ) tor. Najpierw Tata, w międzyczasie ja( ale podobno żyć jeszcze trochę będę ) no i teraz cały czas Tata i cotygodniowe meldowanie się w szpitalu. Jeszcze nie do końca jest dobrze, ale już widać światełko w tunelu, a to najważniejsze i zaczyna ze mnie schodzić stres.
Przepraszam, że tu nie zaglądałam ale doła miałam po całości ( no i z tego wszystkiego zapomniałam hasła, hehe, ale dzisiaj wygrzebałam w pracy, czasem sobie chowam małe tajne karteczki w szufladce). Ze spraw bardziej (przy)ziemnych, nędza moja zwana ogródkiem nadal jest obrazem nędzy i rozpaczy. Ale i ten rok zeszły uświadomił mi, że to co ja sobie roiłam a rzeczywiste siły moje i możliwości, szczególnie czasowe ale i finansowe, wymuszą zmiany.
No, alem się rozpisała... Jeszcze raz serdeczności ślę i dziękuję, że o mnie nie zapomniałyście.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
kawa8002 13:03, 18 lut 2020


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
OOOO, jak fajnie, że jesteś.
Ogród fajnie jest mieć i to do tego piękny, ale życie często weryfikuje plany. Trzeba patrzeć siebie, a reszta, jak jest czas, ochota i pieniądze, to powoli się ułoży.
Z drugiej strony, jak tu ciągle zaglądam i widzę, jak u innych cudnie i że już coś się dzieje, to i mnie to motywuje do działania/oszczędzania (nie pamiętam, kiedy jakiś ciuch sobie kupiłam), a i plecy przestają boleć.

Witaj ponownie wiosenną porą
____________________
Kasia między polem a lasem
makadamia 13:37, 18 lut 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Cześć Smoczyco! Bardzo nam Ciebie brakowało.
Kłopotów różnorakich naturalnie współczuję.

Weryfikacja planów ogrodowych... przycinanie do możliwości - jak ja to dobrze znam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
sylwik69 17:00, 18 lut 2020


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Oby się wszystko szczęśliwie poukładało
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies