Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

Pokaż wątki Pokaż posty

ogród (nie)Mocy

Dragonka 07:57, 23 cze 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Jagodaa napisał(a)
Ja tnę takie długie przyrostu dość mocno, żeby się rozkrzewialy. Jeśli się takie zostawia, to później gałązka jest długa, ale łysa, lepiej od razu przyciąć. Zwykle wyszukuje te dłuższe i staram się obcinać. Maluchy przycinam na w miarę równa wysokość i gałązki osobno, te dłuższe. Trochę pracochłonne, ale później trudno o gesty dół żywopłotu itp. w tym roku właśnie cielam wiosna długi zaczątek żywopłotu i wyszukiwał wszystkie pojedyncze długie badylki i skracałam na kilka centymetrów.


ahh, witam właścicielkę najpiękniejszej kompozycji murkowej Od razu widzę Twoje berberysy, mocno zielone a jesienią czerwone i te szałwie cudne z trawkami! Cisy też sadziłaś, pamiętam.

Ale tniesz jak ja zaznaczyłam? Jak masz gałązki całe do podcięcia to tak że odcinasz te boczne wyrastające gałązki też? czy tylko ten pojedynczy przyrost ciachasz? A kiedy tniesz Jagodo? Wybacz nawał pytań, ale u źródła zawsze najlepiej się dowie człowiek
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 08:10, 23 cze 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
sylwia_slomczewska napisał(a)
Przykro czytać takie historie, teraz ciężkie czasy na chorowanieŻyczę Wam dziewczyny dużo sił psychicznych i fizycznych. Moja druga babcia 95 lat też odmawia jedzenia i picia, stale mówi, że przed chwilą zjadła, choc nie jadła cały dzień i też nijak wcisnąć Jej nie idzie do buzi, nawet podstępem. Okropnie ta starość nie udana....


Ja bym ciapnęła każdą dłuższą gałązeczkę w połowie


Piękny wiek, jeszcze jak człowiek sprawny jest i się porusza samodzielnie to chyba fajnie pożyć tyle..choć nasza (mężowa) skończyła 90-tkę niedawno i ciągle narzeka, że nogi bolą..ale umysłowo sprawna, nic a nic gorzej z myśleniem, interesuje się wiadomościami ze świata zywo a sąsiadami aż za żywo hehe.

Ciebie też pomęczę o to, JAK tniesz? ucięłabyś każdą z tych gałązeczek osobno w połowie czy cały ten rozgałęziony przyrost jak zaznaczyłam czerwoną kreską?
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
sylwia_slomc... 11:48, 23 cze 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82124
Dragonka napisał(a)


Piękny wiek, jeszcze jak człowiek sprawny jest i się porusza samodzielnie to chyba fajnie pożyć tyle..choć nasza (mężowa) skończyła 90-tkę niedawno i ciągle narzeka, że nogi bolą..ale umysłowo sprawna, nic a nic gorzej z myśleniem, interesuje się wiadomościami ze świata zywo a sąsiadami aż za żywo hehe.

Ciebie też pomęczę o to, JAK tniesz? ucięłabyś każdą z tych gałązeczek osobno w połowie czy cały ten rozgałęziony przyrost jak zaznaczyłam czerwoną kreską?

Każdą z osobna bo one się znowu rozgałęzią i będą budować gęsty krzaczek, jak utniesz całą to dużo stracisz z wysokości, a gwarancji, ze wypuści więcej niż teraz ma żadnej nie masz Takie cięcie to tylko teraz na samym początku, potem już lecieć będziesz jak się zagęszczą na równo bokami całą płaszczyzną na raz
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
galgAsia 13:49, 24 cze 2021


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Basiu, pytałaś u mnie o gnojówkę z chwastów. Dla mnie to przede wszystkim sposób na pozbycie się zwłaszcza tych z kłączami. Jeśli jest więcej z danego gatunku, który może być użyty jako nawóz, to staram się taki robić (np. ze skrzypu - krzemionka wzmacnia ściany komórkowe i dzięki temu rośliny są mocniejsze, sztywniejsze, mniejsze ryzyko pokładania się z różnych przyczyn). A wszelkie gnojówkowe nadwyżki dodaję do kompostu. Żeby zapach nie unosił się zbyt długo w powietrzu, sypię na wierzch warstwę trawy. Tak można gnojówkować przez cały sezon
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Dragonka 10:46, 25 cze 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
No to przyda mi się ta wiedza, bo niestety zmagam się z totalnie zachwaszczonym nowym trawnikiem Mam takie rzeki całe z siewek szarłatu szorstkiego, wyciągam każdą, ale to tak potwornie żmudna praca..wkurza mnie to. Muszę poczytać czy z niego będzie cenna gnojówka czy na kompost tylko się nada
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
AniazUroczyska 16:52, 25 cze 2021

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Basiu , dałaś mi do myślenia , o tym jak żyła moja mama i jakie miała upodobania kulinarne. Tak sobie myślę i myślę i zauważam ,że od pewnymi względami chyba jest jakimś ewenementem. Jeśli chcesz to opowiem Ci trochę o niej ( w wolnej chwili), ale już teraz uprzedzam ,że do żadnych konstruktywnych wniosków na tym przykładzie nie dojdziemy. Na pewno nie znajdziemy recepty na długowieczność Na razie maluje się taki obraz: trzeba dużo chorować, jeść niezdrowo, nie uprawiać sportu, pić herbatę zamiast wody, palić papierosy
sylwia_slomc... 19:18, 25 cze 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82124
Dragonka napisał(a)
No to przyda mi się ta wiedza, bo niestety zmagam się z totalnie zachwaszczonym nowym trawnikiem Mam takie rzeki całe z siewek szarłatu szorstkiego, wyciągam każdą, ale to tak potwornie żmudna praca..wkurza mnie to. Muszę poczytać czy z niego będzie cenna gnojówka czy na kompost tylko się nada

Koś, szarłat jest jednoroczny jak się teraz nie wysieje za rok już go nie będzie wcaleJa tak wytępiłam niejednego chwasta w trawie. Wszystkich jednorocznych w ten sposób się pozbędziesz.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Dragonka 14:13, 26 cze 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
AniazUroczyska napisał(a)
Basiu , dałaś mi do myślenia , o tym jak żyła moja mama i jakie miała upodobania kulinarne. Tak sobie myślę i myślę i zauważam ,że od pewnymi względami chyba jest jakimś ewenementem. Jeśli chcesz to opowiem Ci trochę o niej ( w wolnej chwili), ale już teraz uprzedzam ,że do żadnych konstruktywnych wniosków na tym przykładzie nie dojdziemy. Na pewno nie znajdziemy recepty na długowieczność Na razie maluje się taki obraz: trzeba dużo chorować, jeść niezdrowo, nie uprawiać sportu, pić herbatę zamiast wody, palić papierosy

haha Aniu no Twoja Mama to naprawdę terinatorka jest w takim razie A czy nadal pali?? Moja Mama paliła od 17 roku zycia..nigdy nie przerywała, nie wiem czy jak w ciąży była z nami to przestawała? Niby mówi, że tak ale nie wiem bo nigdy nie próbowała rzucać..aż do zawału, który dopadł ją nagle i bez żadnych sygnałów wcześniej.

A ja już liczyłam, że powiesz mi, że Twoja Mama ma może jakiś tajemniczy składnik diety... super szpinak jak Papaj z bajki albo coś a tu guzik, ale widać ma dobre geny!

____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 14:15, 26 cze 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
sylwia_slomczewska napisał(a)

Koś, szarłat jest jednoroczny jak się teraz nie wysieje za rok już go nie będzie wcaleJa tak wytępiłam niejednego chwasta w trawie. Wszystkich jednorocznych w ten sposób się pozbędziesz.


O matko, a ja na kolanach jak gęś jaka to skubię czwarty dzień..pleców nie czuję, a to wystarczy kosić? ehhh, czemu się nie zapytałam Was wczesniej?
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
gogo 02:33, 27 cze 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Basiu, smutne wieści, że Tata musi mieć operację
Życzę, żeby wszystko się udało i szybko doszedł do siebie.

Czytam podpowiedzi jak ciąć cisy, mi też się to przyda, ale ja mam ich tylko kilka, a Ciebie czeka niezła gimnastyka
No, ale potem będziesz mieć super żywopłot

Moja Mama też nie ma apetytu, jest trochę lepiej, jak pije aloes z jakimiś jeszcze ziołami /jakaś duża butla z apteki/, spróbujcie Ty i Ania.
Może poskutkuje, a na pewno nie zaszkodzi.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies