Toszka
11:03, 05 lis 2018
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
No jak to z innej wiary? Ora et labora
Odnośnie psów - powinnam pisać 3 i ćwierć psa, bo mam 3x po 50kg plus 1 x 14kg...choć po prawdzie ta mniejsza jest w permanentnej tzw. double condition...zupełnie jak ja
Dlatego piszę świętą prawdę nazywając ją "pół" psa
Wyjaśnię przy okazji dlaczego nie powinno sadzić się roślin w świeżutko przekopanej glebie. Najlepiej widać to po roku od przekopania i zostawienia odłogiem...widać wyraźnie jak bardzo ziemia osadza się, "zapada"...tym samym zwiększając gęstość. I jesli w świeżo przekopaną, pulchną, napowietrzoną ziemię posadzimy roślinę to przy odrobinie szczęścia roślina ta osiądzie wraz ziemią. Przy mniejszej dozie szczęścia ziemia osiądzie, a roslina zawiśnie nad ziemią...albo wręcz odwrotnie - zapadnie się poniżej szyjki korzeniowej. Dodatkowo zbijająca się przy osadzaniu ziemia zaczyna ściskać korzenie. Tu najlepiej proces "odpowietrzenia" i nabierania gęstości zobrazować pomoże ciasto drożdżowe lub chlebowe, które po wyrobieniu i wyrośnięciu przy ponownej pracy z nim zmniejsza swoją powierzchnię, kurczy się po odpowietrzeniu. Jednak dalej bogate jest w bakterie (drożdży lub zakwasu). Gleba zachowuje się bardzo podobnie, a proces napowietrzenia jest równie intensywny...jednak odpowietrzenia, osiadania przebiega dość długo, bo nawet do 2 lat. Pierwsze 6 miesięcy jest intensywne.
Oczywiście rzecz dotyczy całej rabaty. Przekopane dołki do sadzenia są mniejsze...i dla osadzenia ziemi obficie podlewane.
Do zbierania pieniędzy proponuję puszkę, z której tak łatwo nie da się wyciągnąć

Odnośnie psów - powinnam pisać 3 i ćwierć psa, bo mam 3x po 50kg plus 1 x 14kg...choć po prawdzie ta mniejsza jest w permanentnej tzw. double condition...zupełnie jak ja


Wyjaśnię przy okazji dlaczego nie powinno sadzić się roślin w świeżutko przekopanej glebie. Najlepiej widać to po roku od przekopania i zostawienia odłogiem...widać wyraźnie jak bardzo ziemia osadza się, "zapada"...tym samym zwiększając gęstość. I jesli w świeżo przekopaną, pulchną, napowietrzoną ziemię posadzimy roślinę to przy odrobinie szczęścia roślina ta osiądzie wraz ziemią. Przy mniejszej dozie szczęścia ziemia osiądzie, a roslina zawiśnie nad ziemią...albo wręcz odwrotnie - zapadnie się poniżej szyjki korzeniowej. Dodatkowo zbijająca się przy osadzaniu ziemia zaczyna ściskać korzenie. Tu najlepiej proces "odpowietrzenia" i nabierania gęstości zobrazować pomoże ciasto drożdżowe lub chlebowe, które po wyrobieniu i wyrośnięciu przy ponownej pracy z nim zmniejsza swoją powierzchnię, kurczy się po odpowietrzeniu. Jednak dalej bogate jest w bakterie (drożdży lub zakwasu). Gleba zachowuje się bardzo podobnie, a proces napowietrzenia jest równie intensywny...jednak odpowietrzenia, osiadania przebiega dość długo, bo nawet do 2 lat. Pierwsze 6 miesięcy jest intensywne.
Oczywiście rzecz dotyczy całej rabaty. Przekopane dołki do sadzenia są mniejsze...i dla osadzenia ziemi obficie podlewane.
Do zbierania pieniędzy proponuję puszkę, z której tak łatwo nie da się wyciągnąć

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)