Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

Pokaż wątki Pokaż posty

ogród (nie)Mocy

Dragonka 15:40, 31 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
gogo napisał(a)
Basiu, miejsce na zdjęciu byłoby dobre na dwie trzmieliny, po obu stronach chodnika

Daj montanę na betonowy płot, będzie mu tam dobrze
Grażynko, nie dam ich po obu stronach bo to już czysta elegancja by była A ja już mam za porządnie jak na mnie.Chciałam go gdzieś bliżej schodów chyba wcisnąć, tam są dwa okna, może jakoś pomiędzy? Nie mam pojęcia co z nią zrobić, odstoi chyba w doniczce swoje
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 15:43, 31 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Gosialuk napisał(a)
Basiu czytam, że planowanie idzie pełną parą. Bardzo ładne powojniki zakupiłaś, szczególnie Arabella mi się podoba. O montanach faktycznie piszą, że rosną wielkie. Milka też ma taki wspinający się na drzewo. Swojego też przy drzewie posadziłam, ale do najniższych gałęzi jeszcze nie dorósł. Muszę mu chyba pomóc trochę i dołożyć jakąś kratkę, żeby lepiej się mu wspinało.
W planowaniu nie pomogę, bo tu akurat słaba jestem.
Gosiu, cieszą mnie Twoje odwiedziny, zawsze miło jak ktoś wpadnie Ja w planowaniu jestem gorzej niż słaba- nie widzę nawet jak mam rozstawione doniczki...zazdroszczę dziewczynom, jak z rozstawionych doniczek potrafią już stwierdzić,czy coś będzie okay czy nie- ja nie widzę nic.

Montana najprędzej chyba znajdzie u mnie miejsce Mam miejsca sporo na płocie nie obsadzonego żadnymi iglakami, więc będzie miał szansę poszaleć
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 15:45, 31 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
AniazUroczyska napisał(a)
Ja do zakupu powojników, przymierzam się już drugi rok i nadal nie mogę wybrać Ale , instrukcję sadzenia mam zanotowaną( nie pamiętam od kogo), może Ci się przydać:
"Trzeba kupować inne odmiany, czyli musisz kupić powojniki z grupy Viticella albo wielkokwiatowe późnokwitnące.
Sadzisz w spore doły gł 40-50 cm z drenażem 10 cm. Wsypujesz dużo obornika, kompostu, mieszasz to z ziemią. Powojnika wsadzasz skosem i około 10-15 cm głębiej niż był posadzony w doniczkę.
Wczesną wiosną czyli około lutego tniesz wszystko na wysokość 30-40 cm ,albo jeszcze niżej. Zasilasz co roku.
U Ciebie możesz mieć problem z wysokim poziomem wód gruntowych. Może masz jakieś miejsce w ogrodzie które jest wyżej ? Powojniki nie lubią jak ich korzenie są zalewane, dlatego potrzebują drenażu na dnie dołka".
Aniu, myślałam o Tobie, dobrze że się odzywasz Za instrukcję serdeczne dzięki- bardzo się przyda- nie wiedziałam,że korzystniej jest sadzić jakby po skosie! Potrenuję wg niej na kolejnych oczekujących na miejscówki.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 15:46, 31 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
ajka napisał(a)
Basiu wrzuciłam Ci na swoim wątku jak zaczynają rozkwitać pysznogłówki.
Ach, popędziłam od razu no i nie zawiodły mnie, czuję,że będą wyjątkowe, bo już śliczne są
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
gogo 16:25, 31 lip 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Dragonka napisał(a)
Grażynko, nie dam ich po obu stronach bo to już czysta elegancja by była A ja już mam za porządnie jak na mnie.Chciałam go gdzieś bliżej schodów chyba wcisnąć, tam są dwa okna, może jakoś pomiędzy? Nie mam pojęcia co z nią zrobić, odstoi chyba w doniczce swoje


Basiu, ok. rozumiem

Pomiędzy okna, dla trzmieliny, jak najbardziej, na razie postaw i przez jakiś czas zżyj się z widokiem, może to będzie to
Bo lepiej tak, niż wsadzić i potem przesadzać

Mój eM też nie lubi zrobić od razu tego, o co proszę, czyli dziur i jeśli mogę sama coś zamontować, to to robię
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
AniazUroczyska 20:56, 31 lip 2021

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
Dragonka napisał(a)
Zniechęca mnie brak chęci pomocy małżonka w wierceniu się w beton celem umocowania kołków- jakoś muszę pomyśleć jak im zrobić konstrukcję do wspinania inaczej..

Tak w ogóle odmówił pomocy , czy powiedział ,że zrobi później?
Też Basiu myślę o Tobie i to dosyć intensywnie
Roocika 21:07, 31 lip 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Basia, na powojnikach się zupełnie nie znam ale sobie obiecałam, że znajdę kiedyś miejsce dla jakiegoś
Dobrze, że oddałaś brzozę. Właśnie siedzę na campingu gdzie takie wielkie rosną. Strasznie śmiecą, te nasionka są wszędzie, Masakra Jak zawieje to wszystko jest osypane
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
sylwia_slomc... 23:49, 31 lip 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81907
W sprawie brzozy to mogła być jak najbardziej pendula tylko nie brzoza youngii, a zgaduję, że o taką Ci chodziło.

W sprawie powojnika montana rubens, mam dwie. Cudny powojnik szybko rosnący, obfitość kwiatów spektakularna, nie tnie się go. Mój po 3 sezonach calutka brzozę zakrył do samej góry, a brzoza ma przeszło 6 metrów wysokości już
Na mur jak najbardziej możesz dać tylko wcześniej zrobić konstrukcję choćby z haczyków i grubej żyłki, linki, nie sznurka( bo parcieje po dwóch latach i pęka) której to będzie się mógł uczepić bo samego muru się nie złapie. Zasada jest taka nogi( korzenie) w cieniu, głowa( nadziemna część rośliny) w słońcu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Dragonka 17:42, 03 sie 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Grażynko, zawsze chętnie korzystam z dobrych rad- chodzę z patyko-trzmieliną, stawiam ją, odchodzę dalej i patrzę- na razie w ogóle mi nie pasuje tam, gdzie ją na siłę chciałam wcisnąć, a mianowicie jak najbliżej schodów wejściowych do domu... Za to lepiej wygląda chyba dalej Ot, kolejny dylemat dla mnie

Aniu, no odmówił wiercenia w betonowym płocie- bo mówi, że jak zwykle, zaraz mi się odmieni a dziury zostaną Poradziłam sobie inaczej, bez łaski hehe. Ja od dawna jestem nauczona, że jak coś chcę, to najpewniej będzie jak sama sobie poradzę.

Asiu, tak wiem,że mnóstwo tych nasionek plują- mam za płotem ich kilka, wielkie już ale i klnę co roku, bo po kilki minutach pod domem auto mam oblepione tymi nasionkami. No i dlatego nie myję tu auta

Sylwuś, dzięki za radę! To to nawet ja zapamiętałam hehe- nogi w cieniu, głowa w słońcu ! Tak posadziłam, i dodatkowo te trzy co miałam, plus montanę, posadziłam pod skosem, pochylone do płotu.. zobaczymy czy im to ułatwi wspinanie się.

Ku mojemu zdumieniu, róża, która została wykopana w maju jak wszystko w trakcie robót ziemnych wtedy, a posadzona ot tak, na skrawku pod płotem, w Mordorze- kwitnie.. A spisałam ją na straty, bo miejsce wyjątkowo niekorzystne, ale nie było juz gdzie. Jakby chciała pokazać, że zasługuje na życie Kupiona jak New Dawn ale to nie jest to, czego się spodziewałam po niej.

Miejsce czeka na swoją kolej- nie przerażajcie się chwastami





na wejściu na limonkowo ruszyły trzy little lime, faktycznie są zielonkawe :


Nie mam dobrego aparatu a telefon robi kiepskie zdjęcia- ale chciałam pokazać werbenę- ma teraz fantastycznie intensywny fiolet, na żywo wygląda to znacznie lepiej. Wysiała mi się w donicach z bukszpanem nawet w tym roku, bardzo wysoko porosła w krótkim czasie, biorąc pod uwagę,że to wszystko z moich siewów:


____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Dragonka 18:01, 03 sie 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies