Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » ogród (nie)Mocy

ogród (nie)Mocy

gogo 22:36, 08 lut 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Podoba mi się plan Ewy i masz Wojtki.
Z żywopłotu dla osłony nie rezygnuj, tylko przenieś dalej od rabaty.
Ja bym tam dała drzewko, jakieś niewysoko rosnące.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Dragonka 19:30, 09 lut 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
gogo napisał(a)
Podoba mi się plan Ewy i masz Wojtki.
Z żywopłotu dla osłony nie rezygnuj, tylko przenieś dalej od rabaty.
Ja bym tam dała drzewko, jakieś niewysoko rosnące.

Oj, a jak mnie się podoba nad drzewkiem myślę intensywnie, jakoś te idealnie kuliste mnie nie chwytają za serce, a poza brzozą mało jest takich o naturalnym pokroju. Brzozie chyba nic nie dorównuje Szkoda, że nie rośnie jednak troszkę mniejsza, tu na przód potrzebuję drzewka niezbyt dużego, bo za blisko domu, boję się, że korzenie naruszą bryłę w przyszłości.

Sobota u mnie pracowita niestety a jeszcze nie sprzątałam w domu, ehhh. Dobrze, że dziecię usłuchało matki i chociaż odkurzyło, to 'koty' mnie nie przywitały na wejściu A resztę się obgoni i w poniedziałek, a co.
Co będzie jak przyjdzie wiosna i wolne chwile będę chciała poświęcić na ogród? Będzie sprzątać się samo



Szykuje się mentalnie na siewy- i mam głupie pytanie, może ktoś się zlituje i podpowie? Mam pojemniczki zbierane całą zimę po śmietanach, serkach itp- ile takich nasion sypie się na jedno okrągłe pudełeczko? Bo nie wiem Potem jak coś by urosło, to wiem, że trzeba przepikować, i poprzesadzać każdą siewkę w osobny pojemniczek, tak?
Ale zanim to zrobię, na ile takich małych pojemniczków wysiać nasiona z jednej torebeczki?
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
gogo 20:48, 09 lut 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Ja nie lubię pikować, więc do każdego małego pojemniczka dawałam po jednym nasionku / tych większych /.
Na te bardzo małe mam taki patent: sypię nasiona na biały talerzyk, delikatnie ślinię palec i przyklejone nasionka sypię do doniczki, bez przysypywania ziemią.
Ja przygotowywałam tyle pojemników, ile chciałam mieć danej rośliny np. 100 sztuk aksamitek.
Duże pojemniki po śmietanie, jogurcie itp np. 400, 500 ml obcinałam, bo za wysokie i do nich dawałam 5 nasion, jedno w środku, 4 równomiernie blisko brzegu.
Jak coś o sianiu chcesz jeszcze wiedzieć, to pytaj.
Drzewko samo Ci wpadnie w oko, jak zniknie śnieg wybierz się do parku, może tam trafisz.
Albo do jakiegoś ogrodu pokazowego.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Dragonka 21:02, 09 lut 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190

Dziękuje Ci Kochana za odzew wiesz, mnie za bardzo zależy, żeby się udało, bo zeszłoroczne wysiewy, pierwsze w życiu były mniej niż udane

Grazynko, ale jak to nie przysypujesz ziemią? Nasionka leżą sobie tak po prostu i wzejdą? Kurde, tyle pudełek..jak nic będę musiała ten proceder cały przenieść do pracy i zaanektować w tym celu ten parapet, idealny jest, szeroki, nasłoneczniony...
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
marba 21:40, 09 lut 2019


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Witaj, Basiu.
W kwestii wysiewów: zależy jakie rośliny chcesz wysiewać. Niektóre z nich mają nasiona ledwo widoczne gołym okiem, są niemal jak pył, np nasiona begoni czy lobelii. Jeśli przykryjesz je warstwą ziemi, to mągą się przez nią nie przebić. Dlatego rozsypuje się je na wierzchu, i delikatnie zrasza wodą. Trzeba pilnować, aby ziemia była stale wilgotna, można przykryć naczynie przezroczystą folią, żeby zapobiec wysychaniu.
A te większe nasiona, takie które można pojedyńczo wziąć w palce, przykrywa się cienką warstewką ziemi. I też można przykryć folią, żeby utrzymać wigotność.

To nic trudnego, dasz radę. Życzę powodzenia.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Mary 21:57, 09 lut 2019


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Anda napisał(a)
Jeśli chodzi o drzewko to brzoza może być tam rzeczywiście za wysoka. Może spodobałby Ci się tam jakiś jarząb?

Wrzucam taki pierwszy poglądowy rysuneczek, do dopracowania oczywiście. Na rysuku roślinki po jednej, ale wiadomo że w rzeczywistoście trzebaby je troszkę inaczej rozplanować. Ja tam widzę mix bylinowo-trawowy z różami




Zielone kolumny to cisy.

Tawułek nie uwzględniłam, bo myślę, że to już byłoby za dużo form strzyżonych przy takim układzie.

Trawa Luzula nivea jest zimozielona.

Jeśli akcentem pionowym na tej rabacie będą cisowe kolumny i drzewo, to miskanty też już odpadają. Nasadzenia widzę tam bardziej poziome


Miałam kosmatkę śnieżną (Luzula nivea). Potwierdzam, że jest zimozielona. Ale jakoś nie mogłam się do niej przekonać. Kwiaty były jakieś takie szarobure. Wywaliłam wszystkie. No nie wiem, może to co kupiłam nie było kosmatką śnieżną.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
gogo 22:30, 09 lut 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Ja nie przykrywałam wysiewów z obawy na pleśń.
Może lepszym sposobem jest przykrycie przezroczystymi przykrywkami ze zrobionymi dziurkami.
Basia mnie wyręczyła w wyjaśnieniach o nieprzykrywaniu ziemią tych najmniejszych nasion, nic nie trzeba dodawać.
I tak jesteś w lepszej sytuacji niż byłam ja, bo masz O.
I mi też bardzo zależało na udanych wysiewach, bo to był jedyny sposób posiadania roślin / nasiona są tanie, na gotowe sadzonki nie miałam pieniędzy /.
I się udawało, Tobie też się uda.
Jeśli się coś nie uda, nie zawsze jest to nasza wina, tylko złej jakości nasion
I tak podchodź do sprawy, a stres zniknie
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Anda 22:30, 09 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Dziewczyny dobrze radzą w kwestii wysiewów

Co do drzewka to może jakaś jabłonka ozdobna albo jarząbek, albo Heptacodium lub rosyjska oliwka. Na pniu wysoko szczepione byłoby super.

Jakie masz najniższe temperatury zimą? - 30 będzie?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
sylwia_slomc... 23:14, 09 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Czy tam czytam i głosu nie zabieram, z ciekawością śledzę, co się na tej rabacie wyklaruje w końcu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Dragonka 23:15, 09 lut 2019


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
marba napisał(a)
Witaj, Basiu.
W kwestii wysiewów: zależy jakie rośliny chcesz wysiewać. Niektóre z nich mają nasiona ledwo widoczne gołym okiem, są niemal jak pył, np nasiona begoni czy lobelii. Jeśli przykryjesz je warstwą ziemi, to mągą się przez nią nie przebić. Dlatego rozsypuje się je na wierzchu, i delikatnie zrasza wodą. Trzeba pilnować, aby ziemia była stale wilgotna, można przykryć naczynie przezroczystą folią, żeby zapobiec wysychaniu.
A te większe nasiona, takie które można pojedyńczo wziąć w palce, przykrywa się cienką warstewką ziemi. I też można przykryć folią, żeby utrzymać wigotność.

To nic trudnego, dasz radę. Życzę powodzenia.
Basiu, dziękuję Ci za poradę serdecznie. Teraz może nie będę się tak bać tych siewów Część w zeszłym roku takich drobinek wręcz wpychałam w głąb na jakiś 1 cm- smagliczka to była..nic dziwnego, że nic nie wzeszło. Sam opis na torebkach czasem dla niewprawnego ogrodnika bywa niejasny- tak sobie tłumaczę swoje porażki

Spróbuję posiać stipę, bo z tych wszystkich to chyba tylko ją teraz można, reszta ma termin od marca do maja.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies