Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Z zielonym nam do twarzy - czyli zaczynamy ogrodową przygodę

Pokaż wątki Pokaż posty

Z zielonym nam do twarzy - czyli zaczynamy ogrodową przygodę

sylwia_slomc... 18:52, 15 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81727
Eee tam na rano takiej gnojóweczki już nie czuć, albo się nos do zapachu przyzwyczaja
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
kasiab 19:06, 15 sty 2019


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1505
Ma_ciejka napisał(a)
I tej wersji będę się trzymała
O boziu, oplułam sobie ekran w nocy będę przeprowadzała sabotaż, a rano dla niepoznaki będę biegała i udawała najbardziej oburzoną, co tak cuchnie


I to jest myśl! Ja to się sąsiadom przyszłym odgrażam że będę gnojówki wylewać akurat jak będą wywieszać pranie
____________________
Kasia - tu na razie jest...
makadamia 19:47, 15 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ma_ciejka napisał(a)



Miało nie być trawnika, ale rabata wielkości 8x13m trochę mnie przeraża, więc z trawniczkiem jednak się przeprosiłam (bosz zapomniałam nanieść wymiarów)

Bezpośrednio przy domu biegnie chodnik. Ponieważ miejsce to jest bardzo zacienione i chodnik z kostki jawi mi się jako wymarzone siedlisko dla mchów i paproci skłaniam się ku opcji żwirowej. Jestem do tego pomysłu mocno przywiązana, więc proszę nie sprowadzać mnie na ziemię, że na żwirze też będzie rósł mech Nie będzie, prawda?


Mnie się podoba ten plan! W sensie: ławeczka, chodniczek, rabata przed nim.
Za to nie bardzo rozumiem tą prawą część: przed samymi drzwiami też rabata? Tam furtki nie będzie, tylko brama?
Ten pasek między rabatami to murek oporowy?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 00:23, 16 sty 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ma_ciejka napisał(a)

(...)
Toszko, a mogłabyś tak łopatologicznie?w jakiej odległości od płotu powinnam go posadzić?


Pytanie zasadnicze: czy za płotem będziesz mieć dostęp do cięcia?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 08:11, 16 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Teraz dopiero doczytałam wcześniejszą dyskusję o wąskich rabatkach

Zasadniczo zgadzam się z dziewczynami: lepsza rabata szersza niż węższa.
Ucz się na moich doświadczeniach
Jak robiłam plan swojego ogrodu, to jeszcze nie miałam doświadczenia z obsadzaniem rabat. Wydawało mi się, że 2m szerokości to hektar miejsca i zmieszczę tam wielkie jaśminowce i jeszcze piwonie przed nimi
W rzeczywistości okazało się, że 2m to nawet na przyzwoitą bylinową rabatę nie starcza, nie wspominając już o sadzeniu krzewów ozdobnych. Co ładniejszy dereń czy kalina osiąga 3m średnicy

Oczywiście, mam na myśli takie bardziej tradycyjne, różnorodne rabaty. Jeżeli byś chciała iść w minimalistyczne nasadzenia na wzór Oli Leon czy Nawigatorki, to węższe rabaty dadzą radę.

Wspomniałaś, że martwi Cię oś widokowa od podjazdu do domku narzędziowego. Faktycznie wygląda na długą i wąską.
Natomiast tam obok masz chyba wejście boczne do domu? Czy nie dałoby się tego wejścia połączyć z podjazdem i zrobić coś takiego:
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Ma_ciejka 09:26, 16 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 113
sylwia_slomczewska napisał(a)
Eee tam na rano takiej gnojóweczki już nie czuć, albo się nos do zapachu przyzwyczaja
Eee, w takim razie do rana ślady zbrodni pozacieram i może nawet nikt się nie zorientuje

kasiab napisał(a)
I to jest myśl! Ja to się sąsiadom przyszłym odgrażam że będę gnojówki wylewać akurat jak będą wywieszać pranie
Ja wolę nie ryzykować, ich jest więcej

Toszka napisał(a)

Pytanie zasadnicze: czy za płotem będziesz mieć dostęp do cięcia?
Niestety nie. Nasz płot frontowy będzie jednocześnie granicą z działką sąsiada, także muszę operować po swojej stronie miedzy.
____________________
Maciejka Z zielonym nam do twarzy
Ma_ciejka 09:49, 16 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 113
makadamia napisał(a)
Mnie się podoba ten plan!

Usłyszeć coś takiego od Ciebie to od razu +100 do samooceny Widziałam już kilka Twoich projektów na różnych wątkach i jestem pod ogromnym wrażeniem. Moja wyobraźnia nie sięga tak daleko żeby tworzyć takie cudeńka, ale jeśli twierdzisz, że moje wypociny od biedy tez mają ręce i nogi to jestem wielce ukontentowana
makadamia napisał(a)
Za to nie bardzo rozumiem tą prawą część: przed samymi drzwiami też rabata? Tam furtki nie będzie, tylko brama?
Ten pasek między rabatami to murek oporowy?
Zrobiłam szkic poglądowy, może łatwiej będzie Ci się zorientować, co poetka miała na myśli z tymi rabatami

Podjazd jest na poziomie drogi dojazdowej, a ponieważ mamy go sporo (z racji braku garażu muszą się zmieścić nasze dwa samochody i ewentualni goście) to tam gdzie kostka nie jest już absolutną koniecznością, czyli przed wejściem zrobiłam rabatę (2,5x7m) Za nią jest schodek i reszta przedogródka.Furtka będzie po lewej stronie wjazdu, prostopadle do bramy (narysowałam ją jako fantazyjny trójkąt, podobnie jak resztę drzwi w domu )
____________________
Maciejka Z zielonym nam do twarzy
Ma_ciejka 10:16, 16 sty 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 113
makadamia napisał(a)
(...) lepsza rabata szersza niż węższa.
Nie mam pojęcia, co tam będzie rosło, ale profilaktycznie powiększyłam główne rabaty do 4m szerokości. Mam nadzieje że wystarczy żeby później sensownie dobrać nasadzenia

makadamia napisał(a)
Wspomniałaś, że martwi Cię oś widokowa od podjazdu do domku narzędziowego. Faktycznie wygląda na długą i wąską.
Natomiast tam obok masz chyba wejście boczne do domu? Czy nie dałoby się tego wejścia połączyć z podjazdem i zrobić coś takiego(...)

To jest wyjście na taras z pokoju teściowej Taki jej prywatny kącik, jakby miała nas chwilowo dosyć
Zdecydowanie bardziej podoba mi się układ zaprezentowany przez Ciebie. Ten fragment ogrodu od razu ma zdecydowanie lepsze proporcje, ale taras będzie drewniany i nie ma sensu robić go tak dużego dla jednej osoby (miałby wymiar ok 3x7m) A może jako przedłużenie tarasu zrobić po prostu rabatę?
A! tam gdzie napisałam "miejsca parkingowe" w bliżej nieokreślonej przyszłości ma stanąć wiata samochodowa, więc osi widokowej by nie było. Tylko nie wiem, czy ta bliżej nieokreślona przyszłość nastąpi jeszcze za mojego życia, bo na razie się nie zapowiada
____________________
Maciejka Z zielonym nam do twarzy
makadamia 10:30, 16 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ma_ciejka napisał(a)

Usłyszeć coś takiego od Ciebie to od razu +100 do samooceny Widziałam już kilka Twoich projektów na różnych wątkach i jestem pod ogromnym wrażeniem. Moja wyobraźnia nie sięga tak daleko żeby tworzyć takie cudeńka, ale jeśli twierdzisz, że moje wypociny od biedy tez mają ręce i nogi to jestem wielce ukontentowana
Zrobiłam szkic poglądowy, może łatwiej będzie Ci się zorientować, co poetka miała na myśli z tymi rabatami

Podjazd jest na poziomie drogi dojazdowej, a ponieważ mamy go sporo (z racji braku garażu muszą się zmieścić nasze dwa samochody i ewentualni goście) to tam gdzie kostka nie jest już absolutną koniecznością, czyli przed wejściem zrobiłam rabatę (2,5x7m) Za nią jest schodek i reszta przedogródka.Furtka będzie po lewej stronie wjazdu, prostopadle do bramy (narysowałam ją jako fantazyjny trójkąt, podobnie jak resztę drzwi w domu )


Już Ty się tak nie kryguj! Bardzo dobrze Ci idzie i rysowanie i planowanie Wszystkie moje uwagi to tylko detale techniczne

A skoro mowa o detalach technicznych: bardzo ładnie wymyśliłaś ten schodek w rabacie zlicowany ze schodkiem w chodniku - ale jak to ma wyglądać technicznie? Nad schodkiem ma być dodatkowa ścianka, zabezpieczająca ziemię z górnej rabaty przed osiadaniem?

Przy ławeczce, na tym wielkim kawale pustej ściany przydałoby się coś zielonego. Albo puścić na ścianę pnącze (może hortensję pnącą?) albo po obu stronach ławeczki postawić donice z jakimiś wysokimi lizakami. Taka luźna sugestia
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:45, 16 sty 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ma_ciejka napisał(a)

To jest wyjście na taras z pokoju teściowej Taki jej prywatny kącik, jakby miała nas chwilowo dosyć
Zdecydowanie bardziej podoba mi się układ zaprezentowany przez Ciebie. Ten fragment ogrodu od razu ma zdecydowanie lepsze proporcje, ale taras będzie drewniany i nie ma sensu robić go tak dużego dla jednej osoby (miałby wymiar ok 3x7m) A może jako przedłużenie tarasu zrobić po prostu rabatę?
A! tam gdzie napisałam "miejsca parkingowe" w bliżej nieokreślonej przyszłości ma stanąć wiata samochodowa, więc osi widokowej by nie było. Tylko nie wiem, czy ta bliżej nieokreślona przyszłość nastąpi jeszcze za mojego życia, bo na razie się nie zapowiada


Jako taras dla jednej osoby to faktycznie nie ma sensu powiększać (trochę nie po polsku mi wyszło) ale jako komunikacja dookoła domu - myślę, że tak.
Tak samo ta opaska pod samymi oknami, którą zdaje się zaplanowałaś na 50 cm plus 50 cm rabatki.

Podejrzewam, że nie doceniasz, jak często będziecie przemieszczali się dookoła domu i będzie chcieli np.: przejść najkrótszą drogą z podjazdu na główny taras. Albo umyć te duże okna w salonie. Opaska 50 cm jest bardzo niewygodna i przejście przez ten trawnik pomiędzy podjazdem a tarasem też. Zrezygnować z tej rabatki i zrobić opaskę szerokości 1m - tak jak masz na rysunku - i poszerzyć ten taras niekoniecznie tak daleko jak narysowałam, ale chociaż 1m, żeby nie trzeba było wydeptywać trawnika: to nie będzie duży koszt, a potencjalna różnica w wygodzie - ogromna.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies