Zaglądam, bo wiem, ze u Was po takich opadach to jest Armagedon w ogrodzie.... i niestety ze smutkiem patrzę, ze Was znów nie oszczędziło.
O Pszczółce wiem i popieram akcję wsparcia... tam sie nie da posprzątać, bo woda zabrała co jej...bezpowrotnie

Trzeba odtworzyć nowe i trzymajmy kciuki, że się jej to uda. Aczkolwiek jak zabrało ziemię to jak to odtworzyć????

. Takie klimatyczne miejsce z duszą ... i włożoną taka ilością pracy i serca.
Trzymajcie się , dacie radę, bo jak nie Wy to kto.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.