Byłam, poczytałam, nacieszyłam oczy wiosną... ale tak nisko jak tnie Danusia to jednak się boję , przytnę w takim razie te najstarsze, najgrubsze.
Ma też takiego z żółtymi gałązkami, nie wiedziałam, że też się go mocno przycina, on mało u mnie przyrasta. Czy jak mam zamiar go przesadzić (ale to pewnie za jakiś miesiąc co najmniej) to ciąć czy zostawić?
Zrobię dziś fotkę to może będzie lepiej ocenić.

o tak ja też bym w kulkę ciapła, aż się prosi żeby te lejce skrócić... prawie że o głowę

Powojnik Sweet Summer Love dla Kasi - on u mnie rosnie na kratce przy tarasie, jak zawieje to czuć zapach, słodki, podobno marcepanowy

Ej, ładny Ci on . Dzięki kochana . Ile czasu już go masz?

Prawda o ile mnie pamięć nie myli to nabyłam w 2016, tu jest w 2017. W zeszłym roku za mało miał wody i nie kwitł tak ładnie, ale osobiście się do tego przyłożyłam niestety.