no teraz właśnie sobie takie zamówiłam ale wcześniej kupiłam Rootmaster, miniszklarenkę z funkcją samonawadniania - trochę to przebajerzone ale kurcze, co tam!
Długą czerwoną słodką (taką, co to jest we wszystkich marketach i ryneczkach) oraz chili - małą okrągłą, której kupiłam kilogram na jesiennych targach - zostały mi dwie zasuszone na nasiona, których ma bardzo dużo, gdyby ktoś był zainteresowany Niestety obie bezimienne, ale najważniejsze, że smaczne. Siejesz?