Patrzę na tę fotkę Constance Spry, patrzę na Twoje bukiety, myślę, że lubisz ją może nawet nieprzypadkowo. Constance robiła bukiety, jakich Londyn nie widział Jak to robisz, że włożysz niby cokolwiek do wazonu i wygląda jak milion dolców ? Taka jedna Wildeve i jeden floks, a urok 100%. Rabaty z przełomu czerwca i lipca.... miód na duszę. Piękne zestawienia.
Generous z maczkami... westchnienie. Głębokie i głośne.
Penstemon z Sarą... westchnienie. Jak wyżej.
Constance ... wiadomo.
Wollerton i Crocus ... westchnień c.d..
Powzdychałam. Cudowne klimaty.
Mgdusko, uzależniłam się od cotygodniowych dawek
Jak nazywają się te mączki towarzyszące GG?