Ale ja tradycyjnie nie pamiętam! To ma być dla mnie prezent pod choinkę, a ja chcę mieć niespodziankę! Mogę się przyznać do jednorocznego nachyłka i czarnego chabra, bo te zamówiłam ostatnio, reszta dopiero przyjdzie
to ja Ci Zuza podpowiem, że jak zajrzysz do wpisu z 12 października na grupie pewnego klubu , to tam jest koszyk tutejszej ogrodniczki dokładnie pokazany
Ja powoli robię porządki w domu. Na razie w tonie papierzysk odkładanych na kolejne kupki. Sortowanie na makulaturę i do schowania w roku. Potem będzie kolej na moje skarby do wianków itd. Perspektywicznie znoszę do domu małe kartonowe pudełka. Mam pomysł na obklejenie ich sznurkiem, żeby wyglądały.
I będzie jak z daliami. Najpierw się pochwaliłam, co zamówiłam, potem 1/3 nie przyszła wcale, następna 1/3 okazała się pomyłką.
Lepiej spokojnie zaczekać na sezon, coś wzejdzie, coś nie, a to co się uda - pokażę.
To tak, jak ja. Jak zrobiłam porządek w kwiatkach doniczkowych i sprzątnęłam parapety, to jakbym z 10 cm urosła. A zmobilizowałam się przez jeden zakup, przy okazji tulipanów i spółki, wrzuciłam do koszyka jedną cebulę amarylisa.
My zasypani to o wysiewach nie myślę Zeszłoroczne maczki kojarzę ze styczniem, a potem dosiewka jakoś wiosną - kwiecień???
Nasionowo się spełniłam - obkupiłam się w black week Pocieszam się, że głównie same pożyteczne nasiona warzywne
Ogrodnikiem po godzinach jesteś pracowitym Nie zalegasz, jak niektórzy, z książką przy kominku