Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Sałatka pokrzywowa

Basieksp 18:02, 14 lut 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10261
Ja też mam bałagan na rabatach cebulowe już wychodzą, trzeba się zabrać za porządki a żyjątka powinny już sobie poradzić, mam nadzieję, że zima już nie wróci a jeśli nawet to się trochę ochłodzi i tyle, no marzec niedługo, tak się pocieszam bo dziś odrobinę popracowałam w ogrodzie, no i załapałam już ogrodowego bakcyla
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Mgduska 19:12, 14 lut 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Martka napisał(a)


Stwierdzam w punkcie pierwszym, że:
Jankosię uwielbia się, nie można inaczej Faktycznie moda na domki dla owadów z jednej strony i czyste rabaty z drugiej - to się nie dodaje. Ja chcę i lubię mieć śmieci na rabatach do wiosny, bo larwy i owady to wiadomo, sama znalazłam biedronki. W ogrodzie nie jest łyso, jest struktura, wiatr nie smaga ziemi i korzeni, ptaki jeszcze wciąż podjadają. Mam tym samym taki rabatowy mini-kompostownik, część listków pozostanie na rabatach i ulegnie przerobieniu na materię organiczną, po co odbierać im tę szansę?

Stwierdzam w punkcie drugim, że:
Mgduskę uwielbia się, nie można inaczej! Tak konsekwentnie dbasz o różnorodność w ogrodzie, oblatana we wszystkich tematach ogrodniczych i życiowych, robisz piękne zdjęcia, pieczesz drożdżowe chałki, serduszka i jeszcze piszesz tak obrazowo! Nie odpuszczaj, ja Cię bardzo proszę napisz coś grubszego, bo ja bym mogła czytać i czytać na zmianę z kilkoma innymi wątkami





Czy mój mąż to widzi?! Ja tu dostaję regularne walentynki!

____________________
Sałatka pokrzywowa
lilarose 21:18, 14 lut 2023


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
osz, kurcze- muszę się poprawić, bo jeszcze ja tu nie dałam miłosnego wpisu
Zgadzam się ze wszystkim, zwłaszcza z zasadą nie sprzątania na rabatach. Ogólnie neguję ogrodników-czyścioszków, ogrodnictwo oznaczające dręczenie ogrodnika, zwierzątek i gleby - choć rozumiem, że są ludzie mający nerwice natręctw i muskanie ogrodu może być tego objawem.

Ja żeby podziałać w ogrodzie muszę mieć względny komfort termiczny, bo chcę lubić prace ogrodowe i nie zamierzam się nimi udręczać
U siebie w pierwszej kolejności przytnę śmiałki i turzyce, liści w ogóle z rabat nie zgrabiam a jedynie trochę rozgarniam. Niektóre byliny ścięłam jesienią ale nie zabrałam ich a przycięte zostawiłam na karpach - to taki stary, działkowy sposób. Pozbieram sobie to wszystko, jak się troszkę cieplej zrobi - część się z tego w między czasie rozkruszy i pozostanie tworząc ściółkę.
____________________
Kaśka działeczka w dużym mieście Wątek ogrodu przy Domu Działkowca w moim ROD: ogród przy domu działkowca
Mgduska 21:27, 14 lut 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
antracyt napisał(a)
A ja dzisiaj wpadłam z sekatorem na różankę...nie byłam już w stanie dłużej oglądać z okna tarasowego wygniecionych, połamanych, zmaltretowanych przez zwierzory bylinowych suchulców. Ciachnęłam wszystko ok 10cm nad ziemią, bez czyszczenia rabaty. Teraz już mi zęby zgrzytać nie będą od najbliższego oczom widoku. Żyjątka powinny dać sobie radę albo w "śmieciach" które pozostały, albo w resztkach, które trafiły na nieużytki za płotem. Przy okazji okazało się, że cebulowe wszystkie już się obudziły i za chwilę cięcie byłoby problematyczne. Resztę rabat na razie zostawiam w spokoju. Lubię zostawić do wiosny większość bałaganu na rabatach, ale jak widać przestałam być w tej kwestii restrykcyjna i przyczyną nie są tylko kwestie estetyczne. Od kiedy ogród powiększył mi się dwukrotnie, liczba rabat przez to również, nie mogę zostawiać wszystkiego jak wcześniej, bo z porządkami nie ogarnęłabym się do maja...
ps. Domków dla owadów i sztucznych kryjówek nie próbuję nawet robić. Naturalnych miejsc dla nich mam pod dostatkiem.


O to, to - naturalnych miejsc dla żyjątek masz pod dostatkiem
Zuza, u Ciebie wiosna będzie szybciej, a ja jeszcze chcę się nacieszyć brzydkim w ogrodzie - im dłużej będę na nie patrzeć, tym większa będzie radocha z wiosennych porządków.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 21:30, 14 lut 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Basieksp napisał(a)
Ja też mam bałagan na rabatach cebulowe już wychodzą, trzeba się zabrać za porządki a żyjątka powinny już sobie poradzić, mam nadzieję, że zima już nie wróci a jeśli nawet to się trochę ochłodzi i tyle, no marzec niedługo, tak się pocieszam bo dziś odrobinę popracowałam w ogrodzie, no i załapałam już ogrodowego bakcyla


Bakcyl drzemie w glebie. Im gleba cieplejsza, tym więcej tego zarazka uchodzi do powietrza, jak już się nawdychałaś, to koniec Tzn początek, sezon rozpoczęty.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 22:09, 14 lut 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
lilarose napisał(a)
osz, kurcze- muszę się poprawić, bo jeszcze ja tu nie dałam miłosnego wpisu
Zgadzam się ze wszystkim, zwłaszcza z zasadą nie sprzątania na rabatach. Ogólnie neguję ogrodników-czyścioszków, ogrodnictwo oznaczające dręczenie ogrodnika, zwierzątek i gleby - choć rozumiem, że są ludzie mający nerwice natręctw i muskanie ogrodu może być tego objawem.

Ja żeby podziałać w ogrodzie muszę mieć względny komfort termiczny, bo chcę lubić prace ogrodowe i nie zamierzam się nimi udręczać
U siebie w pierwszej kolejności przytnę śmiałki i turzyce, liści w ogóle z rabat nie zgrabiam a jedynie trochę rozgarniam. Niektóre byliny ścięłam jesienią ale nie zabrałam ich a przycięte zostawiłam na karpach - to taki stary, działkowy sposób. Pozbieram sobie to wszystko, jak się troszkę cieplej zrobi - część się z tego w między czasie rozkruszy i pozostanie tworząc ściółkę.



Miałam tu dłuższy post, ale nadmiernie się rozpisałam nt mojego sposobu sprzątania. Że robię to napadowo, a jak już, to szast prast i po wszystkim, czyszczę krawędzie, zamiatam taras, sypię nowy kompost na rabaty, tak, żeby efekt bił po oczach, a mnie nie zabiło jego uzyskanie, zielsko mnie specjalnie nie nęka, róże przycinać bardzo lubię, mania trzyma się ode mnie raczej na bezpieczną odległość. Wszystko się sprowadza u mnie do jednej myśli, że w ogrodzie najważniejsze jest życie, reszta może być, nie musi
____________________
Sałatka pokrzywowa
Basieksp 23:01, 14 lut 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10261
Mgduska napisał(a)


Bakcyl drzemie w glebie. Im gleba cieplejsza, tym więcej tego zarazka uchodzi do powietrza, jak już się nawdychałaś, to koniec Tzn początek, sezon rozpoczęty.


Podobają mi się takie zarazki
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
GingerO 17:12, 18 lut 2023

Dołączył: 10 lut 2023
Posty: 122
Witam ponownie, melduje się jako skryty czytacz, który się ujawnił. Zachwyciłam się tu różami, wydaje mi się, że czuję jak pachną. Dwie z nich chciałabym nabyć na początek. Dotknęły mnie też dalie, o których nie myślałam, a teraz zastanawiam się żeby tak choćby od 2-3 spróbować.
Pozdrawiam!
____________________
Ola
Rojodziejowa 19:20, 18 lut 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8544
Basieksp napisał(a)


Podobają mi się takie zarazki


A zwie się Mycobacterium vaccae
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Szymka 19:27, 18 lut 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Przeczytałam, że działa też na inteligencję. Grzebmy więc w ziemi jak najwięcej, a będziemy szczęśliwsi i mądrzejsi
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies