Taki jest plan i oczywiście nie zrobię wszystkiego na raz. Ale chcąc sadzić rośliny docelowo chcę to robić z głową. A mam ich trochę już i bez sensu trzymać je nadal w doniczkach. Niektóre 4ty sezon
Taczka ma świetny kolor. Z pewnością się nie zgubi w ogrodzie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Doskonale Cię rozumiem,sprzedawałam mieszkanie w kamienicy,gdzie odtworzyłam ogród i żywopłociki bukszpanowe sprzed 70 lat,dbałam o niego 14 lat ,a po sprzedaży jak tam zajechałam to serce mi pękło wszystko zrównane z ziemią !
Derenie ja także sadziłam jesienią w ilości ponad 20 szt,pomiędzy nimi Toszka zaproponowała hakonechloe macra... zamówiłam 5 szt wierząc,że rozmnożę! ale nie wpadłam aby wykorzystać seslerię,a mam jej sporo!! Anda podsunęła mi wspaniały pomysł i to wszystko dzięki temu że znalazłam się na Twoim wątku dziękuję
Pada dzisiaj buuuu. Wczoraj jedyne co zdążyłam zrobić przed zmrokiem to wykopanie kilkunastu młodych malin i posadzenie ich w rzędzie wraz z pozostałymi. kopanie w tej glinie to masakra. Dostały papu od kur, teraz deszczu, będzie im dobrze mam nadzieję
Ja posadziłam pół kilo bobu buahaha trochę przesadziłam z zakupem. Ale lubię taki świeży z miękką skórą jeszcze, nie do dostania nigdzie...
Grzebanie w błocie jest średnio fajne
Rozgrabiłam też kawałek pod płotem przymierzę się do jeżyn może...
Zbiornik na deszczówkę znowu pełny, myślę kupić ze dwa trzy zbiorniki po 1000 litrów i pompować do nich...
Póki co po prostu na zewnątrz żeby woda nie stała dookoła..