Trzeba było bez papieru przywieźć
Lub to znak że trzeba większe auto poszukać heheh.

Super działasz, ja muszę poczekać - dzieciaki na zbyt wiele jeszcze nie pozwalają..
Tzn mają zbyt mądre pomysły żeby je na chwilę z oczu spuścić.
Wolnego mam już za mało żeby urlopować, no i sezon Boże Narodzenie w mojej firmie już się rozpoczął także robota od 8 do 17 jak nic.
Potem to chyba z górniczą latarka co najwyżej można działać.

I masz kartony do przykrywania trawy pod nowe rabaty Wiedzieli czego Ci będzie w przyszłym roku trzeba

Bukiet piękny - a ogród Karolcia coraz bardziej zagęszcza się i wszystko co rośnie w oczach .
Brawo !
Cieszę się że psinka ma się lepiej

Kasia powodzenia!!!

Do ogarnięcia w tym sezonie został mi warzywnik. I odchwaszczanie. Jak to zrobię teraz to wiosną będzie łatwiej. Może któryś weekend będzie łaskawy pogodowo. Albo godzinka tu i tam urwana po pracy wystarczy? Zobaczymy

Sylwia kartony zużywamy dla pieska, i w szklarni żeby jej było cieplej i w przedsionku żeby nie spała na płytkach w nocy. Nowych rabat póki co nie planuję tfu tfu hihihi

Małgosiu pozdrawiam!!! Ogródek się tworzy, teraz niech wszystko rośnie. Cieszę się bo rośnie!

Idę wypuścić i nakarmić psinkę, zobaczymy jak się ma. I praca od siódmej. Pozdrawiam!!!

Działasz jak petarda, lawenda w zawrotnych ilościach, turzyca jaka?
Sunia biedna , ja mam tak z rudym kotem, na szczęście chodzi, tylko tak zarzuca tym tyłem jakby tracił równowagę.
Młoda ma zajęcie
Bukieciki podziwiam

Nie wiem jaka to turzyca Agatko, przy okazji dam Ci sadzonkę, namnaża się jak burza, jest zimozielona. Pewnie w normalnym ogrodzie to byłby problem że tak szybko rośnie i do tego ma rozłogi, no ale póki co u mnie nadal spore połacie puste

Widziałam Twojego puchatego kota, chyba jest stary i ma trudności z poruszaniem się? To byłaby naturalna kolej rzeczy, a z tym naszym psiakiem budzimy się a ona nie chodzi... i nie wiadomo co się stało... heh

Bukieciki - kawałek ogrodu w domu, kiedy pracuję i nie bardzo mogę wyjść choć na chwilę. Młoda wczoraj skręciła swój fotel, ja już poszłam spać, za to ona śpi jeszcze teraz bo zaczyna szkołę ciut później inż zwykle.

Miłego dnia!!!

Karolcia buziaki zostawiam. Kciuki trzymam bardzo mocno.

Czekam na sadzenie swoich 150 hortek Też się zastanawiam, żeby po dwie-trzy posadzić w jeden dołek.

Podobają mi się zdjęcia, fajnie się je odbiera

Dzięki Danusiu!

W bukszpanowym miałaś dwie limki w jednym dołku, stąd mój pomysł, zwłaszcza że sadziłam małe.
150 hortek u Ciebie! Wow! Super będzie Zreszta co to dużo mówić, już jest!

pozdrawiam serdecznie

Nadaal trzymam kciuki za piesia.

W przyszlym roku musze zrobic sadzonki z mojej limelight bo nasada pedu u starej nieciekawa jest i nie wiem ile pociagnie.