Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

nicol21 10:37, 28 paź 2020


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10277
Hmmm jeżyny wyglądają na serio nadal bardzo apetycznie.
5 jajek na dzien to super efekt! oby tak dalej - ale to zwykle kwestia wyżywienia kurek. trzeba dbać i o to!

Tak, aby zdrowie i praca były to będzie gites. Podróże mogą poczekać.
____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
popcorn 10:40, 28 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jeżyny nadal częściowo niedojrzałe, ciekawe czy zdążą? Sadzonka od Krysi Krys i u niej sa dużo wcześniej. Zastanawiam się czy nie musze ich przenieść bardziej do słońca?

Kurki szczęśliwe chyba. Będą nosiły mniej jak się ochłodzi i pogoda zbuntuje... w zimie moga przestać nieśc wcale. Byle do wiosny!

Trudno powiedziać czy kiedykolwiek będzie jeszcze "normalnie"? W sensie tak jak było? Bardzo spodobał mi się lot gdzieś do Bangkoku a potem podróżowanie lądem dookoła, przez tysiące kilometrow i kilka sasiadujących ze sobą krajów...
coś mi się wydaje że nigdy to już nie wróci...
____________________
Mój nowy ogródek
beta 11:04, 28 paź 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Hehe. Nie mam czasu do tego moje warzywnika dojść ostatnio. A muszę tam też porobić ostatnie porządki...wyrwać co się da ...wykompostowac i już

No i pozostaje nam się odnaleźć w nowej rzeczywistości i nauczyć się w niej żyć. Łatwo powiedzieć trudniej to zaakceptowac. Dziwne czasy nastały ...ech...
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
mrokasia 11:29, 28 paź 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Zaglądam do Ciebie systematycznie choć rzadko piszę .

Ciekawa jestem tych Twoich bambusów. Trochę ich kupiłaś . Ja dostałam od Iwonki Inki sadzonkę w tym roku, podzieliłam i mam dwie sztuki. Ewidentnie lubią wodę. Zobaczymy jak przezimują.

A co do podróży - też tęsknie wzdycham. Wczoraj oglądałam program o Edynburgu. Eh, wsiadłoby się do samolotu i jakiś przedłużony weekend zaliczyło...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
popcorn 11:42, 28 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Beta, mi też brak czasu, na warzywnik ze dwa dni bym potrzebowała

muszę się wreszcie wybrać do Starostwa odebrać papiery i dziennik budowy po odbiorze budynku, pocieszam się że tam jest bezpieczny buahahaha, to będzie pół dnia urlopu, może cały jakby pogoda była na podgonienie z chwastami?

Bardzo dziwne czasy... Póki jest zdrowie i praca damy rady i bez podróży... duży plus że mamy nasze ogrody!

Kasia, dwie odmiany Phyllostachys, duże doniczki przecenione, stwierdziłam że dam im szansę. Już nie kupuję roślin po jednej doniczce, od razu chcę efekt, wtedy trzeba więcej
Mam ochotę na Inkowe czarne pod warunkiem że zimują. Do roślin też się przywiązuję hehe

Edynburg bardzo chętnie, nie byłam, brakuje mi takiego szaleńczego kliknięcia bo bilety tanie i włąśnie przedłużony weekend i fru żeby coś zobaczyć... Czarnogórę w tym roku mi odwołali i w końcu niegdzie nie pojechaliśmy, sytuacja niepewna, w październiku już już klikałam to psa choroba dosięgła... i w sumie dobrze że nie pojechaliśmy bo pewnie zostałby uśpiony...

Trzeba czekać i liczyć że sytuacja za bardzo się nie pogorszy. I jakoś wygrzebiemy się z tego głębokiego już bagienka, jako państwo... byle gospodarka działała i zdrowie było, będzie dobrze!

buziaki!!!
____________________
Mój nowy ogródek
inka74 11:56, 28 paź 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15004
popcorn napisał(a)
Cześć Iwonko!

Nie chciałabyś na wiosnę odsprzedać kawałka? Myślałam że te z czarnymi pędami u nas nie mają szans... Cieszę się że jednak tak!

Buziaki
wstawiłam ci jak wygląda
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6603-przerwa-na-kawe?page=1215#post_5

odsprzedać... nieeee mogę ci ukopać na wiosnę i wysłać jakoś. Tylko do nich siekiery trzeba i trochę zapału. Jak Mrokasi kopałam to młotek jeszcze był nam potrzebny Przypomnij się w okolicach marca - kwietnia. Kępa jest bardzo duża więc bez problemu sadzonka dla ciebie wyjdzie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mrokasia 12:13, 28 paź 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Co do podróży - zaczęliśmy się z eMem zastanawiać poważnie nad kamperem . Nasi znajomi mają i właśnie od miesiąca podróżują po Grecji... W dzisiejszych czasach to super rozwiązanie. Jedziesz własnym środkiem transportu, śpisz we własnym środku transportu, kontakt z innymi ograniczony do minimum. Tyle tylko, że odpadają dalsze miejsca, do których ciężko dojechać na kołach...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
popcorn 12:42, 28 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
inka74 napisał(a)
wstawiłam ci jak wygląda
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6603-przerwa-na-kawe?page=1215#post_5

odsprzedać... nieeee mogę ci ukopać na wiosnę i wysłać jakoś. Tylko do nich siekiery trzeba i trochę zapału. Jak Mrokasi kopałam to młotek jeszcze był nam potrzebny Przypomnij się w okolicach marca - kwietnia. Kępa jest bardzo duża więc bez problemu sadzonka dla ciebie wyjdzie.


Chcę! Wymyśl czym mogę Ci się odwdzięczyć kuriera wyślę sama jak Ci się uda spakować. Byle do wiosny w takim razie!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 12:44, 28 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
mrokasia napisał(a)
Co do podróży - zaczęliśmy się z eMem zastanawiać poważnie nad kamperem . Nasi znajomi mają i właśnie od miesiąca podróżują po Grecji... W dzisiejszych czasach to super rozwiązanie. Jedziesz własnym środkiem transportu, śpisz we własnym środku transportu, kontakt z innymi ograniczony do minimum. Tyle tylko, że odpadają dalsze miejsca, do których ciężko dojechać na kołach...


Czytałam że sprzedaż kamperów w Polsce zwielokrotniła się w tym roku... pomysł nie jest zły. Ale wygodny kamper to pod dwieście tysięcy złotych, a parkowanie nim za darmo też nie jest... jeżdżenie, benzyna, wymiana zawartości WC, winiety na autostradach... niemniej pomysł pewnie na takie czasy... mi raczej nie grozi

Chciałabym żeby wróciła normalność, możliwość wzięcia plecaka i siup w lot za grosze... spanie u Azjatów po 10 zł/noc... poproszę grzecznie?
____________________
Mój nowy ogródek
Basilikum 12:53, 28 paź 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21734
parkowanie za darmo jak najbardziej
my jestesmy w takim programie, Lanvergnügen to sie nazywa. Przyjezdzaja do nas ludzie i moga jeden dzien za darmo stac. Jesli chca wode, skorzytac z lazienki to troszczeczke to kosztuje. W zamian powinni co kupic w sklepiku, nie ma przymusu, ze jakos duzo i mozna tez nic nie kupic. Jak sie tak jezzi od gospodarstwa do gospodarstwa to przeciez i tak trzeba cos jest, wiec u jednego jajka, u drugiego miod u innych kielbaski. Niektore gospodarstwa maja kawiarenke albo restauracje. U nas sa kielbaski i moje uszytki no i oczywiscie ceramika boleslawiecka.
Na poczatek trzeba kupic przewodnik, w ktorm sa adresy bioracych udzial gospodarstw. Potem trzeba zadzwonic, ie wczesniej niz 24 godzinyprzed przyjazdem czy miejsce jest wolne. U nas to bardzo popularne. My mamy 2 miejsca parkingowe w przyszlym roku rozszerzymy o jeszcze jedno.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies