Hej, macham!
U mnie standardowo okres przedświąteczny więc urwanie tyłka plus dodatkowy region do obsługi.
Także jeżdżę od Podlasia po Karpaty hehehe.
Moi rodzice mają przyczepkę Corniche także tylko hak trzeba do auta, to angielska ale bardzo bogato wyposażona jak na używkę z 2000 roku hehe.
Kupiona w 2009 roku, toaleta prysznic, ciepła woda z akumulatorów które ładują się po podloczaeniu do stacji prądu.2 Duże łóżka sypialniane także super sprawa.
Za małolata każde wakacje tak spędzaliśmy, moja mama nadal jeździ

teraz wnuki zabiera że sobą hehe.