Mam jednego klona, mogłabym mieć więcej, moim zdaniem warto. Pierwszy raz go przypaliło, no ale mamy bardzo wysokie temperatury.
Ciemierniki są najlepszymi roślinami, zero wymagań, jak im się nie gmera w korzeniach i nie przesadza to trudo je zabić I cieszą od bardzo wczesnej wiosny
Kasia ścinam, te stare. To są wszystko nowe liście. Stare robią się brzydkie w okolicy kwitnienia ciemierników, wycinam jak mam wrażenie że żadnej fotosyntezy to tam już nie będzie
Ciemierniki jak się zadomowią sa zupełnie bezobsługowe.
Jak je przesadzisz wczesną wiosną przed kwitnieniem, lub późną jesienią z dużą bryłą tak żeby się ziemia nie obsypała zbytnio, to bedzie dobrze. Moje przetrwały przenosiny do trzeciego ogrodu właśnie
Cenna informacja. Mam jednego kilkulatka do przesadzenia. Dałam mu zupełnie idiotyczną miejscówkę. Traf chce że dobrze tam rośnie, tyle że ja go zupełnie nie widuję Chyba zaryzykuję.