Witam,
Od dawna śledzę to co się dzieje na forum, ale im dłużej to robię, tym jestem bardziej przekonana, że sama nie poradzę sobie z aranżacją ogródka.
Mieszkam w bloku, ogródek ma ok 200 metrów i część jest na niewielkim wzniesieniu, na którym wybudowaliśmy taras z kostki betonowej. Ziemia jest ciężka, gliniasta, ogrodek słoneczny. Z dwóch stron mamy sąsiadów (jedni obsadzili się tujami, drudzy puścili na płocie winobluszcz), trzecia strona ogródka to uliczka.
Jeśli chodzi o nasadzenia, nie mogą to być rośliny wyzsze niż 6 metrów. W miejscu z zagonami, raczej takie o pokroju kolumnowym, żeby nie dawały zbyt wiele cienia.
Bardzo proszę o pomoc lub jakiekolwiek sugestie. Nie chcę żeby to był nowoczesny ogródek. Uwielbiam drzewa z czerwonymi liśćmi ale mąż nie chce się zgodzić na szpaler np ze śliwowisni.
Dołączam zdjęcia. Będę bardzo wdzięczna za pomoc