Bardzo dziękuję! Miło, że wpadłaś Tak, nasadzenia z Mężusiem, a on jest perfekcjonistą. Mi by pewnie cierpliwości na całą długość nie starczyło
Niestety mój żywopłot bardzo marnie rusza, na niektórych gałązkach zauważyłam pajęczynkę. Chyba jakieś zainfekowane sadzonki były, przędziorkiem czy innym ustrojstwem Nie wiem, czy będzie żył. Powalczę o niego i dam mu szansę, ale na razie nie jest dobrze. Wiem, że cięcie powinno się robić dopiero w czerwcu, ale zastanawiam się, czy nie zaryzykować teraz, żeby korzenie odciążyć.
Marta, a pryskałaś teraz swoje graby? Ja zadalam pytanie na chorobach grabow,ale Nnie doczekalam się podpowiedzi. Czytałam wątek od początku i moje listki pasują jakby do opisu Mazana o szarej pleśni...