No właśnie wczoraj przed południem było nawet nawet... Koszulka z długim rękawem, gruba bluza z kapturem, czapka, kufajka zapięta po oczy i dałam radę .
Koło południa zaczęło się chmurzyć i wiać i tak do tej pory...
Zuza, takie pytanie mam: czy rugosy należy przycinać? Podejrzewam, że tak, ale wolę spytać...
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
I żeby nie mieć już (takich wielkich ) zaległości...
16 lutego była Pełnia Śnieżnego Księzyca. Śnieżyc nam nie przyniosła, ale te wichury też nie od macochy... Oczywiście tradycyjnie niebo było pełne chmur. ale Wasza Szalejąca Reporterka Lunofilka nie takie przeciwności losu i pogody jest w stanie pokonać...
I jeszcze taki, wczoraj raniutko
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Asiu, wieje niemożebnie. Mam wrażenie, że chce nas porwać jak Dorotkę z Kansas Na szczęście, nie było żadnych strat ani nieszczęść, ale odgłosy są straszne...
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
U nas też wichura. Obyśmy wszyscy nie ucierpieli.
Moje ciemierniki też jeszcze w pąkach,ale kwiecia powinno być sporo. Jak mi szkodniki nie zadepczą...
Kaśku, te odgłosy i widoki są przerażające... Powodują, że czuję się taka malutka i bezradna... Jakim cudem są jeszcze ludzie, którym wydaje się, że ujarzmią naturę?!?
Czekamy na kwiaty
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Asia, gdzie kupiłaś ciemiernika?
Chyba się odważne wyjść na podwórko,choć wieje przeokrutnie i zobacze czy przylaszczki u mnie wychodzą...
Przebiśniegi bym chciała u siebie ale jakoś nie udało mi się cebulek kupić...kiedy się je sadzi? Jesienią chyba?