Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

Dorii 14:59, 13 mar 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Przy tak długiej liście ciężko wyjść poza ;P
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
TAR 15:07, 13 mar 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10833
Lista byla o wiele dłuzsza, skrocona została ze wzgledu na nasze plany. Lista powstala w dlugie zimowe wieczory, przemyslane chciejstwa w konkretne miejsce w ogrodzie. Planowalam magnolke Sweet Merlot i Woodsman, nie ma wiec w zamian bedzie Lennei i Alexandrina. Wypadły mi 2 leszczyny, Red Majestic raczej sie nie podniesie, wiec w zamian bedzie ten dereń. Wypadaja tez czesciowo tawuły, kilka pęcherznic, trawy, jest pusto po marcinkach. Chce do pracy wywiezc 2 swierki niebieskie, nie bardzo je lubie. Dorka byłas, widziałas ile mam miejsca
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Dorii 15:13, 13 mar 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Gosiek33 napisał(a)
A już w depresję wpadłam. Tak nas nabrać na fiołki


U mnie kwitną
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
UlaB 16:11, 13 mar 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Ech, podpisuje sie pod Polinką. Włosi teraz żałują swojej lekkomyslnosci z poczatku epidemii. Mam wspolpracownikow na poludniu Wloch, w jednym z najwiekszych miast i na codzien "wisimy" na whatsappie. Od ponad tygodnia mają absolutny zakaz wychodzenia z domu chyba ze po zakupy pierwszej potrzeby. Do sklepu są wpuszczane po 2 osoby. Niestety, nie jest fajnie gdy sie dolozy do tego doniesienia z publikacji z Lanceta z czym mamy do czynienia.
Wyjscie do ogrodu I homeoffice to w tych okolicznosciach naprawde lepsze rozwiązanie. Ale dopoki nie ma u nas formalnych zakazow kazde decyduje sam za siebie... Wszystko przed nami....
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Gosialuk 16:18, 13 mar 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
TAR napisał(a)


Byc moze, ja jestem po prostu juz zmeczona tylko i wyłacznie wiadomosciami o koronawirusie. Wiadomosci zamiast ludzi uspokajac, byc rzeczowe sa poszukiwaniem sensacji i sianiem grozy. Absolutnie nie twierdze, ze problem trzeba ignorowac ale panika i zadreczanie sie jest niewskazane. Tez martwie sie o siebie o bliskich ale nie chce dac sie wciagnac w ten obłed informacyjny. Uwazac, nie szalec, nie latac po sklepach, ograniczyc spotkania towarzyskie i dbac o siebie. Umiar i zdrowy rozsadek.


Tu się zgadzam w pełni. Najpierw nakręca się panikę, a potem apeluje żeby nie panikować. Widać o ten zdrowy rozsądek ciut trudno.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Dorii 16:31, 13 mar 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Dziennikarzom na rękę że coś się dzieje. Zrobią panikę to będzie o czym pisać.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
galgAsia 16:51, 13 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dorii napisał(a)


U mnie kwitną

U mnie też, choć jeszcze nie tak spektakularnie

Fiołki 11.03.2020

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
mrokasia 16:54, 13 mar 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
A ja myślę, że naprawdę nie ma na co czekać, nie ma działań, które byłyby na wyrost. Byłabym skłonna przyklasnąć wprowadzeniu stanu wyjątkowego, ograniczeniu przemieszczania się, otwartym tylko sklepom z jedzeniem/chemią i przymusowej kwarantannie w domach. To pozwoliłoby wyłapać zakażonych i ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się wirusa. W przypadku wielu przedsiębiorców oznaczałoby to utratę zarobków (dla mnie też) ale lepiej utracić te dwutygodniowe niż trzymiesięczne... że nie wspomnę o ryzyku dla zdrowia i życia...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
antracyt 16:59, 13 mar 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
galgAsia napisał(a)

U mnie też, choć jeszcze nie tak spektakularnie

Fiołki 11.03.2020


Moje jeszcze nie pokazały listków, strasznie się ociągają.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
galgAsia 17:22, 13 mar 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
mrokasia napisał(a)
A ja myślę, że naprawdę nie ma na co czekać, nie ma działań, które byłyby na wyrost. Byłabym skłonna przyklasnąć wprowadzeniu stanu wyjątkowego, ograniczeniu przemieszczania się, otwartym tylko sklepom z jedzeniem/chemią i przymusowej kwarantannie w domach. To pozwoliłoby wyłapać zakażonych i ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się wirusa. W przypadku wielu przedsiębiorców oznaczałoby to utratę zarobków (dla mnie też) ale lepiej utracić te dwutygodniowe niż trzymiesięczne... że nie wspomnę o ryzyku dla zdrowia i życia...
Szczerze? - jestem za. Ale do tego trzeba mieć jaja... Nie sądzę, żeby ten, kto może podjąć taką decyzję, odważył się ją podjąć

Ula, Gosia, Dorii - właśnie, przeciąganie tego w nieskończoność nakręca panikę, pozwala działać różnym szarlatanom i czarodziejom z internetu, jest burdel. Radykalne środki, zdecydowane działania - i na Wielkanoc mamy spokój. Ale nie... Ale nie... Nie będziemy się uczyć na przykładach innych państw, nie będziemy podejmować trudnych decyzji.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies