Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

April podbija las...

Judith 10:43, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Jak byłam mała to mama kazała mi myć cytrusy. Twierdziła, że przy obieraniu mandarynki dotykam najpierw po skórce, a potem po obranej części i tym sposobem przenoszę to co na niej było. Do tej pory myję. Wyjątkiem są banany.

Również zawsze myję i to porządnie .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Mgduska 18:41, 01 mar 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Ale mnie interesuje mycie w kontekście wyrzucania na kompost Czy takie umyte skórki kompostują się inaczej niż nieumyte.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Judith 19:14, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Mgduska napisał(a)
Ale mnie interesuje mycie w kontekście wyrzucania na kompost Czy takie umyte skórki kompostują się inaczej niż nieumyte.

Intuicja mi podpowiada, ze mycie = mniej chemii.
Ale niewykluczone, ze źle podpowiada, to wszak różne reakcje chemiczne zachodzą w kompoście i efekt może być pozytywny .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Mgduska 20:20, 01 mar 2023


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Mi podpowiada podobnie
____________________
Sałatka pokrzywowa
Magara 23:22, 01 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Mgduska napisał(a)
Ale mnie interesuje mycie w kontekście wyrzucania na kompost Czy takie umyte skórki kompostują się inaczej niż nieumyte.

Wg mnie dokładnie tak samo
Kompost przesiewam więc bym coś przyuważyła, chyba?
Ja cytrusy zlewam wrzątkiem po trzykroć przed spożyciem, Małżonek, nie bo zapomina albo mu się nie chce.
Ale fakt faktem, w naszym kompoście cytrusy to promil zawartości.

Jola - pogoń to całe towarzystwo kompostowe, ze mną włącznie, do tematycznego wątku i pokaż co w ogrodzie działasz
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Patrycja_KG_Lu 00:22, 02 mar 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4795
Link dla przypomnienia: https://www.ogrodowisko.pl/watek/459-kompost-kompostowanie-i-kompostowniki?page=135#post_7
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
April 11:39, 02 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
sylwia_slomczewska napisał(a)

Z nawozami sztucznymi chodzi o to by posypać przed deszczem bo zbyt długo leżąc na powietrzu tracą azot bo się utlenia, a posypane na mokre rośliny przyklejają się do liści i powodują poparzenia. Posypanie po ziemi i podlanie jeśli jest posypane w odpowiedniej nie za dużej ilości nie uszkodzi roślin. Gdyby było sypane za dużo lub za często może popalić korzenie .


O właśnie o to mi chodziło z tym nawozem że przykleja się do rośliny i powstają poparzenia.
O tym azocie co się utlenia, nie wiedziałam. Dzięki Sylwia. Człowiek się całe życie uczy, połowę zapomina, i znów się musi uczyć
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 11:40, 02 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Agatorek napisał(a)
Aprilku, pozwolę sobie wykorzystać Twój wątek na tzw. ogłoszenie parafialne

Pojawiło się zaproszenie na forumowe spotkanie w Przypkach.


A sobie pozwalaj
Ja już wpisałam tę datę do kalendarza. Będzie okazja na imprezowanie
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 11:48, 02 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Odnoście cytrusów, dorzucę swoją pesteczkę... ja nie myję cytrusów, nie myję żadnych owoców, za leniwa jestem. Ale skórki po nich, poza bananami, wyrzucamy najczęściej do śmieci zmieszanych. Nie trzymam się tego ortodoksyjnie ale staram się nie rzucać na kompost. Poza tym, jak słusznie zauważyła Hania, domowe bio zawsze jest rozrzucane równomiernie po komorze, wtedy nie śmierdzi. Nie wyrzucamy na kupkę, zaraz też o ile możliwe, przysypuję na bieżąco ścinkami ogrodowymi. Bardziej mi chodzi o jakieś owady błąkające się wokół.
Kompostownik mam co prawda na niemal drugim końcu działki w stosunku do domu, ale staram się żeby nie śmierdziało spacerowiczom za ogrodzeniem. Ale też nigdy nie zauważyłam żeby mój kompost śmierdział.
Dla ochrony przed ewentualnymi muchami, zawsze przy kompoście wieszamy pułapkę feromonową na muchy. To jednak wieś, dość daleko ale jeden sąsiad ma jakieś zwierzątka hodowlane. Sporo much się łapie. Zdecydowanie mniej ich w domu jak wisi pułapka feromonowa przy kompoście.
No to się rozpisałam...
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 11:50, 02 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Magara napisał(a)

Wg mnie dokładnie tak samo
Kompost przesiewam więc bym coś przyuważyła, chyba?
Ja cytrusy zlewam wrzątkiem po trzykroć przed spożyciem, Małżonek, nie bo zapomina albo mu się nie chce.
Ale fakt faktem, w naszym kompoście cytrusy to promil zawartości.

Jola - pogoń to całe towarzystwo kompostowe, ze mną włącznie, do tematycznego wątku i pokaż co w ogrodzie działasz


Co ja mogę działać, zimno jest. Coś tam tnę na bieżąco jak mam chwilkę ale bez szału. Może wieczorkiem, jak nie padnę wrzucę fotki, ale też bez szału
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies