Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Polon 17:55, 11 wrz 2024


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 703
Fajny temat, zestaw na suche (czy to = jałowe????) też mi się przyda
No i też mam wrażenie, że wszędzie widzę podobne zestawy roślin. Wydaje mi się jednak, że to głównie dlatego, że to są często ogrody amatorskie, więc trudno o zestawy wyszukane, bardziej wymagające.
____________________
Malgo - u Polon
TAR 18:19, 11 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Juzia napisał(a)
A u mnie bordowe rozchodniki nie chcą rosnąć. Rosną tylko zwyklaki jakieś NN i Matrona, ale rewelacji z nią nie ma.
Pysznogłówki lubią mokro na bank. U mnie nie rosły.
Kłosowce, ożanki nie rosły. Szałwie zanikły. Oprócz Caradonny.
Marcinki nie kwitną... ale przynajmniej są jeszcze
Driakiew też była jeden sezon
Tawuły wyglądają żałośnie.

Wygląda na to, że ja mam bardziej sucho niż sucho



To juz bardzo dziwne co piszesz. Mialam naprawde te wszystkie rosliny w takich miejscach, ze mocno sie dziwilam, ze w ogole cos z nich wyszlo. Bordowe rozchodniki nie rosna wszystkie ładnie tylko te trzy konkretne odmiany, Matrony zawsze rosly dobrze. Zwyklaki jak nie maja mrowek w korzeniach to nawet w zwirku samosiejki robiły. Pysznogłowki u mnie rosna i na mokrym i na suchym, na suchym maczniaka maja pozniej
Ożanki te hyrkanskie to w obecnym ogrodzie rozsiały sie nawet pod sosnami na piachu.
A moze u Ciebie nie suchosc gleby jest problemem a jej jakosc? Chociaz te wymienione sa na suche i jalowe.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Anda 18:30, 11 wrz 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Gleby są tak różne, że wcale się nie dziwię, że u Juzi nie rosną rośliny rosnące u Tar. Jedynie badania tych gleb mogłyby wykazać różnice i wtedy wiadomo by było, co i jak. Choć pewnie i tak nie do końca. U Ciebie Tar gleba jest pewnie sucha, ale raczej żyzna, skoro na terenie lasów mieszanych. Nie jestem jednak gleboznawcą, wiem jedynie, że gleba glebie nierówna, nawet jeśli na oko warunki takie same.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 18:33, 11 wrz 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
TAR napisał(a)
Z roslin "pancernych", z ktorymi nie mam żadnych problemow to głownie byliny: najzwyklejsze odmiany rozchodnikow- u mnie sprawdzily sie Brillantissimum, Meteor, Matrona, Herbstfreude, Purple Emperor, Chocolate Drop i Rassbery Truffle. Knautie, ostróżki, pięciorniki nepalskie, marcinki w odmianach, kłosowce w odmianach, pysznogłowki, ożanki, gożdziki, szałwie, lawendy, perovskie, liliowce bezodmianowe, lebiodki, krwawniki, penstemony, driakwie, gipsówki, czarcikęsy (moje ubiegłoroczne odkrycie), prosa, seslerie,stipy. To tak na szybko
Z krzaczkow mam na suchym posadzone cyprysiki groszkowe aurea, żylistki w odmianach, wiaza JH, kolkwicje, jakies sosny.
One rosna mi na bardzo jalowym, terenie, pod brzozami, tam mam z 20 centymetrow pyłu ziemnego a potem jest zwir. Wbic sie łopata to sukces. Jest to mozliwe jedynie przy dlugich opadach. Wszystko mi tam ładnie zyje (to co rosnie) plus chwastowisko, bo oczywiscie posadzilam tam nadmiarowe przyszlosciowo i poki konczyc nie bede to sobie tam zarasta

Dobre bylyby jeszcze pecherznice, barbule, tawuły, trzmieliny - tez sa odporne i cierpliwe

Mysle, ze spokojnie mozna te liste jeszcze rozszerzyc. Ewa pewnie sie ze mna zgodzi

W sumie jest z czego wybierac.
Moim zdaniem najwiekszym problemem tu na forum i potem w naszych ogrodach jest powtarzalnosc. Ona ma to ja tez chce tak samo. Sęk w tym, ze to co rosnie jednej, niekoniecznie bedzie roslo drugiej. Mam tez wrazenie, ze duzo kompozycji w wielu ogrodach sie powtarza, jakbysmy bali sie rzyzykowac i probowac inne roszady, mniej oczywiste. To absolutnie nie jest żaden przytyk a tylko moje spostrzeżenie.
Roslina na forum robi sie popularna i za chwile albo jest niedostępna albo nagle cena urasta do przegiecia


Jasne, że się zgodzę

Już od dawna mam wrażenie podobne do Twojego, że kompozycje ogrodowe się powtarzają w wielu ogrodach.
No niestety, w większości ogrodów na całym świecie właściciel stara się przystosować glebę pod rośliny, a nie odwrotnie.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gosialuk 18:59, 11 wrz 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5871
A cała trudność polega na tym, że zdobywamy wiedzę co u nas rośnie naprawdę dobrze w naszym ogrodzie tylko przez doświadczenie. I też jak u Tar, są różne warunki w tym samym ogrodzie, które musimy uwzględniać. Dlatego tak trudno jest skomponować rabatę bezproblemową.
Z moich doświadczeń wynika, że sadźce, jeżówki (te zwykłe), odętka, monardy i astry jednak potrzebują wilgoci.
Sprawdzają się ostrogowce, orliki, piwonie, rozchodniki. Wszystkie mają głęboki system korzeniowy.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Judith 19:05, 11 wrz 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12320
Zaraz zacznę odpisywać, tymczasem chwalę się zakończeniem pierwszego etapu przycinania żywopłotu z Brabantów (niech je szlag!). Została jeszcze do opitolenia prostopadła ściana.
Jest to jedyna ogrodowa robota, której nie lubię, tym większe moje zadowolenie, że część już za mną (i że w ogóle zaczęłam )
Było i jest (zaznaczyłam, na jakiej wysokości patrzeć ).
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:28, 11 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Anda napisał(a)
Gleby są tak różne, że wcale się nie dziwię, że u Juzi nie rosną rośliny rosnące u Tar. Jedynie badania tych gleb mogłyby wykazać różnice i wtedy wiadomo by było, co i jak. Choć pewnie i tak nie do końca. U Ciebie Tar gleba jest pewnie sucha, ale raczej żyzna, skoro na terenie lasów mieszanych. Nie jestem jednak gleboznawcą, wiem jedynie, że gleba glebie nierówna, nawet jeśli na oko warunki takie same.


Ewo, pisalam o tych roslinach nie z obecnego ogrodu a dwoch poprzednich. Piewszego nie widzialyscie tu na forum, ogrod w szczerym polu, bez drzew z ziemia jalową, tylko oset i komosa rosly, trawnik 3 razy zakladalam a i tak byl taki sobie. Drugi ogrod mial w wiekszosci wymieniona glebe poza jedna strona domu, tam gleba taka ze kilofem trzeba bylo kopac. I w tej czesci mialam te wymienione rosliny.,

Teraz mam tak roznorodne miejscowki w ogrodzie, ze na wszystko znajdzie sie miejsce i na sucholuby i bagienne. Ale faktem jest, ze mikroklimat jest przedni

____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 19:34, 11 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Gosialuk napisał(a)
A cała trudność polega na tym, że zdobywamy wiedzę co u nas rośnie naprawdę dobrze w naszym ogrodzie tylko przez doświadczenie. I też jak u Tar, są różne warunki w tym samym ogrodzie, które musimy uwzględniać. Dlatego tak trudno jest skomponować rabatę bezproblemową.
Z moich doświadczeń wynika, że sadźce, jeżówki (te zwykłe), odętka, monardy i astry jednak potrzebują wilgoci.
Sprawdzają się ostrogowce, orliki, piwonie, rozchodniki. Wszystkie mają głęboki system korzeniowy.


hehe a te: ostrogowce, orliki, piwonie akurat wola u mnie glebe ciepla ale bardziej wilgotna
Astry te na suchym rosna lepiej niz te w mokrym. Z pozostałym sie zgodze sadzce mam w najbardziej mokrych miejscach, odetki tez wilgoc lubia, podobnie jak budleje i krwiściagi.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 19:38, 11 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Anda napisał(a)


Jasne, że się zgodzę

Już od dawna mam wrażenie podobne do Twojego, że kompozycje ogrodowe się powtarzają w wielu ogrodach.
No niestety, w większości ogrodów na całym świecie właściciel stara się przystosować glebę pod rośliny, a nie odwrotnie.


To jestem w mniejszosci, dopasowuje rosliny do gleby a nie glebe do roslin. Moze to lenistwo a moze zwykly brak czasu i siły. Albo wbicie do glowy przez jedna zaprzyjazniona ogrodniczke Jedynie wyjatkowo traktuje klony palmowe i pod rododendrony, azalie, skimmie i pierisy robie specjalna mieszanke. Pozostale rosliny dostaja do dola tylko obornik a i to nie wszystkie.
A truskawki kosze kosiarka
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 19:40, 11 wrz 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
Judith, szacun. Tez nie lubie ciac zywoplotow.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies