Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Agatorek 23:25, 24 paź 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14793
Judith, czy Ty coś bierzesz?
Masz tyle energii, że mogłabyś nią obdzielić kilka osób . Podziwiam serio. I za pracę w ogrodzie (pięknie jest) i za marszobiegi.


Ps. Marszobiegi odbywasz w niezmiernie uroczym miejscu ❤️
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Judith 23:57, 24 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
Agatorek napisał(a)
Judith, czy Ty coś bierzesz?
Masz tyle energii, że mogłabyś nią obdzielić kilka osób . Podziwiam serio. I za pracę w ogrodzie (pięknie jest) i za marszobiegi.


Ps. Marszobiegi odbywasz w niezmiernie uroczym miejscu ❤️

Biorę się za siebie
Dziękuję za dobre słowo
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:00, 25 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
Dzisiaj rano zaszczycił mnie swoją obecnością dzięcioł zielony . Wziął i się napił z misy! Ekscytacja monstrualna .
Różne fajne ptaki bywają u mnie, ale tego gościa widziałam pierwszy raz
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:45, 25 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
Właśnie wlałam całą zawartość beczki z deszczówką w nornicowe/karczownikowe korytarze (prawie 350 litrów ). Odkryłam „właz” i lałam. Moze pomoże. Niemal codziennie są nowe kopce…

W akcie desperacji kupiłam polecany przez Lidkę gaz z tabletkach, ale jednak uznałam, że to zbyt niebezpieczny środek i oddałam.
Może zalanie korytarzy pomoże. Posadziłam 50 tulipanów na terenie gadziny, zobaczymy czy doczekają wiosny…

A tymczasem liściopad is coming


____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:11, 25 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10355
U mnie dzialaja tylko pulapki. Zlapalam kolejnego kreta i 2 karczowniki. Trwa to nie dluzej jak 1 do 2 dni.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 19:21, 25 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11976
TAR napisał(a)
U mnie dzialaja tylko pulapki. Zlapalam kolejnego kreta i 2 karczowniki. Trwa to nie dluzej jak 1 do 2 dni.

A jakie pułapki stosujesz?
Ja stosowałam żywołapki i krety łapały się w nie bardzo ładnie. Tym razem to inne stworzenie - od zeszłego roku nie możemy go złapać. Wypróbowałam już wszystko. Poza gazem bojowym w tabletkach .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
TAR 19:54, 25 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10355
U Ani Żulawianki pokazywalam. Żywolapek nie stosuje. Ze wzgledu na las i bajoro za duzo u mnie tego i za duzo szkod.

pulapka 1

I druga. Ta jest droga ale niezla

pulapka 2

Typujemy kilka miejsc i w korytarzach ustawiamy. Kopcow nie przydeptuje.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 20:33, 25 paź 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12081
Podświetlony ogród wygląda bardzo klimatycznie
U nas eM robi gnojówkę z czarnego bzu, liście, łodygi zielone i tym zalewa jak coś się pojawi. Chociaż u nas ogólnie był spokój z kretami przez cały sezon, teraz jakieś dwa kopce się pojawiły.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:05, 25 paź 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23755
Doszłam dzisiaj do wniosku, że jesień w ogrodzie ma bardziej kojące działanie niż lato. Nie trzeba się martwić o nadmiar lub brak deszczu, o kiepską kondycję roślin, o zniechęcające do wyjścia upały. Pozostaje tylko się cieszyć i chłonąć to cudowne przenikanie się ciepłych plam.
Dzięcioła zazdroszczę i podziwiam poświęcenie związane z zalewaniem szkodnika.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margo2 21:57, 25 paź 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2016
Podpisuję się pod słowami Hani.
Uwielbiam jesień. Niektórzy jej nie cierpią, ale za zachwycam sie kolorami, mgłami, nastrojem
U Ciebie to światło lampek robi rewelacyjna robotę
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies