Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

TAR 14:45, 30 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
Siewek dębowych mam setki, przy kazdym spacerze, wyjsciu, przejsciu przez ogrod wyrywam a choc wiosna maja ledwo kilka miesiecy do trzymaja sie mocno i trzeba sil by takiego malego dębka wyciagnac. Swoje dodaja sojki, ktore przenosza zołedzie rownież w inne części ogrodu w tym te zagospodarowane.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Wafel 16:17, 30 paź 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2597
Biel w ogrodzie też lubię szarości, mówię nie Strasznie dziś u mnie wieje zaraz wszystko wyłysieje...
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Judith 17:15, 30 paź 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Ania Kontonaogrod, Ty masz nieustanny trening siłowy na budowie i przy przeprowadzce ogrodu

Alicjo, dziękuję za kciuki . U mnie motywacja tak duża, że dzisiaj - wiedząc, że nie będzie kiedy zrobić porządnego treningu - wysiadłam z kolejki stację wcześniej i drałowałam na piechtę do domu .

Zana, TAR, dębowe siewki to już dla mnie taka oczywistość, że wydzieram z rabat bez mrugnięcia okiem acz nie bez wysiłku . Żeby zminimalizować ich liczbę stram się zbierać cholerne żołędzie .

Ania Wafel, co nie?
Dla wprowadzenia się w nastrój wrzucam zdjęcie z zeszłej zimy
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Alija 17:24, 30 paź 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Zimowe zdjęcie wygląda bajkowo, przepiękny obrazek, ale i tak do zimy mi się nie spieszy.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
TAR 17:46, 30 paź 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827
Brrrr jeszcze nie do konca jestem na to gotowa.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gosialuk 18:39, 30 paź 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Ja też nie, dobrze że takie widoki jeszcze za jakiś czas. Teraz cieszmy się opadłymi liśćmi, które szurają pod nogami.
Ja niestety nie mogę się zmusić do spacerów w takich ciemnościach i pozostaje tylko droga z pracy. W sumie około 5 tys kroków. Ale też czuję potrzebę ruchu i zapisałam się na zajęcia 2 razy w tygodniu. Jutro idę pierwszy raz.
Życzę wytrwałości.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
mrokasia 18:54, 30 paź 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19803
Ja dzisiaj na popołudniowym spacerze z psami zdałam sobie sprawę, że muszę już zakładać psom świecące obroże i brać w kieszeń latarkę…
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Wafel 19:05, 30 paź 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2597
Bajkowa zima lubię jak się światełka odbijają od śniegu. W grudniu w trawniku "sadzę" dwa drzewka świecące, to właśnie przez nie zachciało mi się prawdziwych drzewek w ogródku i małż podchwycił temat, na wiosnę był już Mariken na pniu a potem wiśnia, druga wiśnia i jarząb
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Magara 22:49, 30 paź 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9056
Zima bajkowa - ale dla mnie ciut za wcześnie na takie wspomnienia Jeszcze grabienia liści czas, długi czas
Dzisiaj czegoś na dysku szukałam i przyszło mi do głowy, że może by jakieś wiosenno-letnie wspomnienia zapodać, ot tak - dla podniesienia poziomu optymizmu i morale ogrodniczego, a Ty tak po bandzie pojechałaś
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
MartaCho 07:24, 31 paź 2024


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2663
Judith, wyprzedziłaś w tym roku radio z Last Christmas
Bo markietów to już nie...
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies