Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

mrokasia 22:23, 15 sty 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
To prawda, bluszcz na siatkę trzeba zaplatać, sam się nie wespnie. Ja swój musiałam zaplatać na drewnianych panelach. No i trzeba pilnować by nie zagłuszył niższych roślin rosnących przy siatce. Mój na cienistej nader chętnie płoży się po ziemi w formie dywanu. Tnę go ze trzy razy w sezonie, inaczej już dawno zarósłby całą ścieżkę.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Magara 00:24, 16 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6609
Gdzieś jest na forum wątek (za cholerę nie pamiętam jaki) gdzie któraś z Dziewczyn właśnie sadziła małe bluszczyki i pięknie jej szybko płot siatkowy porosły. Kojarzę tylko (o ile się nie mylę), że to był płot z paneli (takich drucianych). Może ktoś pamięta u kogo tak było?
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
olciamanolcia 12:47, 16 sty 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7051
Judith a może winobluszcz? Mój sąsiad ma puszczony na ogrodzeniu z siatki. jesienią wygląda spektakularnie -przepieknie się przebarwia ale niestety na zimę gubi liście ...
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Judith 13:24, 16 sty 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
olciamanolcia napisał(a)
Judith a może winobluszcz? Mój sąsiad ma puszczony na ogrodzeniu z siatki. jesienią wygląda spektakularnie -przepieknie się przebarwia ale niestety na zimę gubi liście ...

Piękny jest, ale jest bardzo inwazyjny. Dlatego odpada.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
olciamanolcia 13:39, 16 sty 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7051
Judith napisał(a)

Piękny jest, ale jest bardzo inwazyjny. Dlatego odpada.


Krótko zwięźle i na temat
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Joann 14:27, 16 sty 2022


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2064
U siebie w jednym miejscu podjęłam starania o zimozieloną siatkę i przeplatam bluszcz ilekroć trochę urośnie. Już widzę, że na efekt poczekam.
____________________
Joanna Ogród długi
Judith 14:55, 16 sty 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Przeplatania przez siatkę sie nie obawiam, mogę to robić. Z przemarzaniem gorzej, ale - z drugiej strony - gdy wybrałam szybko rosnącą odmianę to może to nie będzie problemem... No nie wiem... tak jakos coraz bardziej mi ten bluszcz chodzi po głowie.
Joann - może wybrałaś odmianę, która wolno rośnie? Wczoraj rozkminialam temat i różnice w rocznym przyroście są znaczne: od 20 cm do 1 metra.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Alija 18:06, 16 sty 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8724
Bluszcz najpierw rośnie powoli, musi się ukorzenić, potem zarasta wszystko, trzeba bardzo pilnować. Wiem, bo u mnie pozarastał różne rzeczy. Siatki nie mam, więc nie wiem, czy da radę, przypuszczam, że po pewnym czasie pozaplatany na pewno. Ale, jak już urośnie wygląda fajnie.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Joann 19:24, 16 sty 2022


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2064
Judith napisał(a)
Przeplatania przez siatkę sie nie obawiam, mogę to robić. Z przemarzaniem gorzej, ale - z drugiej strony - gdy wybrałam szybko rosnącą odmianę to może to nie będzie problemem... No nie wiem... tak jakos coraz bardziej mi ten bluszcz chodzi po głowie.
Joann - może wybrałaś odmianę, która wolno rośnie? Wczoraj rozkminialam temat i różnice w rocznym przyroście są znaczne: od 20 cm do 1 metra.

Wiesz co, nie chodzi o to, że są małe przyrosty. Bo powiem Ci, że zadziwiająco szybko puszcza nowe listki, jutro może zrobię Ci zdjęcie. Chodzi o to, że na zazielenie całej siatki, czyli na efekt zadowalający, w pełni satysfakcjonujący się poczeka
Jak masz opory przed deskami, posadź bluszcz. Jak nie spełni Twoich wymagań, zawsze będziesz mogła przecież ten fragment płotu zmienić.
A oczywiście o odmianę bluszczu nie pytaj, u mnie w większości zakupy no name Takie szkółki. Bluszcz to bluszcz.
____________________
Joanna Ogród długi
Judith 19:40, 16 sty 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9913
Joann napisał(a)

Wiesz co, nie chodzi o to, że są małe przyrosty. Bo powiem Ci, że zadziwiająco szybko puszcza nowe listki, jutro może zrobię Ci zdjęcie. Chodzi o to, że na zazielenie całej siatki, czyli na efekt zadowalający, w pełni satysfakcjonujący się poczeka
Jak masz opory przed deskami, posadź bluszcz. Jak nie spełni Twoich wymagań, zawsze będziesz mogła przecież ten fragment płotu zmienić.
A oczywiście o odmianę bluszczu nie pytaj, u mnie w większości zakupy no name Takie szkółki. Bluszcz to bluszcz.

Deski wciąż są na tapecie. Waham się pomiędzy nimi a bluszczem... Dumanie in progress .
Wolę bluszcz, bo wolę ogrodzenie roślinne, poza tym na tym wąskim przejściu deski mogą być nieco przytłaczające. Ale deski dają efekt natychmiastowy... I może wcale nie bedą przytłaczające... No i weź czlowieku się zdecyduj...
A juz najbardziej ze wszystkiego wolę mieć ogrodzenie w takiej odległości od domu, żeby trzeba było od bramy do garażu jechać kilka minut .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies