Tak, ale wg mnie można to (zachwalanie danej rośliny) nazwać reklamą/ promocją konkretnej odmiany rośliny (że jest wytrzymała, odporna na warunki atmosferyczne itp., tak samo, jak omawiany wcześniej sekator), co właśnie powoduje wytworzenie trendów zakupowych.
Też wciąż słyszę, że to tak działa.
Ale kojarzę kilka reklam, które zapadły mi w pamięć, a nie mam bladego pojęcia co one reklamowały. Chyba pora sprawdzić z reklamy jakiego produktu pochodzi "Kupiłeś marchewkę", a nóż sie okażę, że kupuję ten produkt i nawet o tym nie wiem.
Raczej nie można. Reklama to wzbudzenie chęci posiadania produktu danej, konkretnej firmy.
Temat z sekatorem był nieco wątpliwy .
Nie podałam nazwy firmy, wrzuciłam zdjęcie tak, by nie było jej widać. Natomiast osoby znające design tej firmy mogły rozpoznać producenta i dla nich moje uwagi były cenne. W sensie prawnym nie można tego potraktować jako reklamę, jednak wrzucenie zdjęcia uważam post factum za niefortunne.
Ewidentną reklamą jest natomiast relacja z prac w ogrodzie okraszona wprost lub mimochodem zdjęciami sprzętu z wyraźnie widocznym logo. Reklamowania zabrania regulamin Ogrodowiska.
Wyniki sprawdzania pokazały, że
* Jest to reklama tak doskonała, że potrafiła przenieść mnie w czasie w przeszłość i zakupić ten produkt przed ukazaniem się tej reklamy
Albo
* Jest to reklama kompletnie nieudana, wręcz antyreklama, bo kilka lat temu zrezygnowałam z tego produktu
Ale cóż. Ja jestem chyba trudnym klientem. Jak ktoś do mnie dzwoni i próbuje mi coś wcisnąć za darmo to natychmiast wdaję się w dyskusję dlaczego to jest za darmo, bo zdrowo rozsądek podpowiada, że żadna firma nic bez powodu za darmo nie daje.
Wracając do tematu pisania na forum marki sklepu czy produktu. Oczywiście rozumiem, że Regulamin zabrania reklamowania. Ale pisanie marki w prywatnej wiadomości odbywa się także w ramach funkcjonowania tego forum. Uważam wręcz, że gdyby w naszym gronie istniała osoba, które chce coś reklamować to przenoszenie tego do wiadomości prywatnych jest dla pozostałych jeszcze gorszym rozwiązaniem. Gdy ktoś na forum wielokrotnie powołuje się na jakąś markę to wszyscy uczestnicy forum to widzą i w pewnym momencie załapią, że to reklama. Jeżeli natomiast dzieje się to w wiadomościach prywatnych to trudniej jest to wykryć.
Dlatego, moim zdaniem, dla forum byłoby lepiej, gdybyśmy jawnie dzielili się informacjami.
Mary, ta reklama jest IMO taka se .
Nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź - dlaczego uważasz, że podanie nazwy firmy w wiadomości prywatnej jest gorszym rozwiązaniem niż podanie jej na forum...?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dla mnie kryterium uprawiania reklamy na forum i nie tylko na forum - jest dość proste: kto odnosi korzyści finansowe (zwiększa sprzedaż lub przyczynia się do jej zwiększenia czerpiąc z tego korzyści finansowe/lub inne materialne typu barter) - reklamuje produkt (działa intencjonalnie w tym celu) i tym samym działa wbrew regulaminowi. Jeśli polecam produkt, który się sprawdził, bo kupiłam i nie odniosłam korzyści materialnych, ba, poniosłam stratę wydając trzy stówy na sekator czy nożyce - ale mimo to mam dobrą opinię i chcę się podzielić tą wiedzą - to nie jest reklama. Jest to opinia.
Judith, stosując kryterium, o którym piszesz, nie mogłybyśmy sobie prywatnie polecać szkółek. To także byłaby reklama. Działanie nieregulaminowe. Jednak nie czerpiemy korzyści z takich polecajek. W tym sensie sprawa jest dla mnie oczywista, to nie reklama.