Ale podziałane ścieżka już prezentuje się super, zastanawiam się tylko czy nie lepiej uprościć jej obrys z obrzeża, zrobić mniej małych wcięć? Świetny zamysł z tym, żeby na końcu ścieżki dać hamak/huśtawkę. Może też jakiś element ozdobny, typu rzeźba, ciurkadełko?
Dziewczyny dzieki za wszystkie miłe słowa! Wiadomo, że ogród powstaje głównie dla ich właścicieli ale zawsze jest miło jeśli się komuś innemu też podoba
Asia te pokrywy studni piękne nie są, ale zawsze można je zamaskować, teraz jest tyle możliwości
Wiedziałam, że zrozumiesz
Justyna też mi się to połączenie podoba Zrobiłabym tam co prawda delikatny tetris bo różą MW jest zasłonięta przez trawy, ale zobaczę w przyszłym roku, może urośnie wyższa, bo teraz była malutka. No i brakuje mi tam jednej róży bo Wiliam S. wypadł niestety
Marto jakby to powiedzieć, zrównałam wszystko z ziemią Sąsiadka się ze mnie śmiała, że było ładnie i zepsułam ale ona raczej nie do końca wie co to znaczy ładnie w ogrodzie Faktycznie nagle się okazało, że mam jeszcze całkiem sporo miejsca do obsadzenia. Pytałaś o trawy i szczerze powiem, że jeszcze nie wiem. Raczej będę chciała gdzieś tam stipę wkomponować, ale przydałaby się też jakaś wyższa, sztywna trawa, może jakieś trzcinniki? Sama jeszcze nie wiem. Muszę wpaść do Magleski po inspiracje W sumie dobrze, że zima na horyzoncie, będę miała nad czym myśleć
Anetko dziękuję czasami coś się uda komórką ustrzelić
Zuzanno wielkie dzięki
Szczerze to się doczekać nie mogę jak to wszystko będzie wyglądało
Lidziu taki jest zamysł, mam nadzieję, że rzeczywistość spełni oczekiwania
Cieszę się Asiu, ze i Tobie się podoba
Póki nie ma stałego obrzeża to wszystko jest do zrobienia W zamyśle ścieżka miała się właśnie lekko wić, a wgłębienia wypełnić miały rośliny. Nad elementami ogrodowej architektury będę ostro myśleć. Sobota zapowiada się sucha i słoneczna, będę chciała drzewa przesadzić, wtedy bardziej się mi wyklaruje co gdzie mogłoby stanąć.