Przyszłam z rewizytą, piękny ogród i jeszcze Malta w bonusie
Właśnie mój się tam wybiera, ja nie mogę i dotychczas nie miałam świadomości ile tracę

Już chyba kiedyś u Ciebie byłam, ale tradycyjnie śladu nie zostawiłam, bo niewiele na ogół mam do dodania poza zachwytem.

Czytam, że Wojsławice odwiedziłaś. Ja mam tam godzinkę jazdy, na rododendrony co roku się nastawiam i jeszcze nie udało mi się dotrzeć - zawsze coś …
Byłam za to w porze kwitnienia liliowców - SZOK ile tam tego. W ogóle pięknie było, bo akurat też jakieś owoce, chyba czereśnie dojrzewały - sielankowy widoczek, morze kwiatów i drzewa pełne owoców

Wyguglałam sobie tę roślinę i wyszło mi, że to żekaźnuk bulwiasty. Prawda to? Bardzo mi się podoba, pasowałaby na moją nową rabatę przy mustangach .

Cały ogród - miodzio!: soczystość, bujność, no cudnie jest .
A Maltą mnie zainspirowałaś. Szukam kierunku na wakacje . Niezbyt daleko i ciepło jak w Grecji .

Teraz widzę, jakie literówki nasadziłam, OMG!!!
Oczywiście rabata nie przy mustangach (WTF?), ale przy miskantach .
Dziękuję Ci też za odszyfrowanie, że miałam na myśli żelaźnika .

Na Malcie piaszczysta plaza jest na północnym zachodzie wyspy - przy Paradise Bay, ma zloty piasek jakby to nie była Malta
Na Malcie jest co robić. Od świątyń megalitycznych, przez pobrytyjską architekturę po wioskę Popeya a ludzie jak we Włoszech i na dodatek wszyscy mówią po angielsku Fajnie jest w sierpniu - w okolicach 15go cala Malte opanowują procesje z figurami MatkiBoskiej wynoszonymi z kosciolow. Ale swietują rotacyjnie - codziennie inna miejscowosc. Codziennie sa fajerwerki, koncerty i jedna wielka impreza zupelnie inny klimat niz w Polsce, troche podobnoe do procesji z figurami w Hiszpanii.