No Maszka indentyko jak moja Figa. Kofam strasznie. Teraz ta zaraza panuje a nie mogę jej w domu utrzymać bo szału dostaje. Zostaje mi tylko mieć nadzieję że przetrwa jak my covida. Że się uda.
Ja pamiętam 3 może 4 afery

.
Pamietam aferę z Olą jak siedli na nią bo projekt miała od fachowca ale wykonała sama. Pamietam że była afera u Justyny tylko już nie pamiętam o co ale Justyna odeszła a swój wątek kazała całkiem usunać. Jest na insta. Na mnie kiedyś uwzięła się jedna dziewczyna i w prywatnych mi pisała obelgi. Danusia ją usunęła a ona wracała pod innymi nikami.
Była też afera z Anitą. Miałam bardzo wiejski ogród i początkowała a kilka dziewczyn jej ciągne dokuczało z powodu wyglądu ogrodu i tez odeszła. Od niej dowiedziałam się o różach Pomponelli i Paschimie. Miała u siebie i bardzo mi sie spodobały.
No i na bank było kilka małych sprzeczek chwilowych ale dziewczyny się dogadywały i było ok.
No to Ty w innych kręgach się obracasz niż ja na bank

Dlatego ja już się nie wtrącam i mówię sobie 'oho, nowa afera się kroi'

Nie biorę sobie tego do serca. Sama odeszłam na 3 lata i wróciłam. Sentyment mam. Musiałam nowe znajomości pozawierać ale były nowe osoby to już coś znaczy.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku
Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć
Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą