U nas też raczej cisza choć może po prostu nie słyszałam o takim przypadku. Tez mnie przerażenie ogarnia bo mam trzy koty, wszystkie kochane i nie wyobrazam sobie ,żeby któremus cos sie stało. Są wychodzące bo jak przy domu z ogrodem wytłumaczyć ,że świat za oknem nie dla nich? Na dodatek pod lasem więc ptaków wokół mnóstwo...
W przypadku kocic sterylizacja ma niewielkie znaczenie w oddalaniu się od domu, to kocury mają z tym problem w okresie rui kocich. Potrafią tygodniami nie wracać. Kotki bez wyraźnej przyczyny raczej się pilnują domu. chyba, że mają gdzieś daleko kocięta to wtedy albo do nich wracają, albo przynoszą do domu.
Może na terenie występuje jakiś drapieżnik, którego obecność tak bardzo Ją niepokoi, że woli się przenieść gdzieś dalej....
Czyli nie jestem sama w strachu o kotki. Właśnie to że to przez ptaki to człowiek taki wystraszony. Można powiedzieć że karma dopadła koty. Przecież od dawna ornitolodzy walczą ale koty można było odstrzeliwać bo zjadają ptaki. To teraz kocie łakomstwi obróciło się przeciwko nim. Straszne
Też tak miałam i tez mi Jej brakuje na forum. Mazana też.
Kiedyś, dawno temu, napisałam u kogoś w wątku, tak po prostu, że szkoda, że osoby, które mają już dojrzałe ogrody, nagle znikają z forum i zamykają wątek. Bardzo podobał mi się ogród tej dziewczyny i żałowałam, że nie mogłam go już oglądać na O. Ten, wydawało się niewinny wpis, też rozpętał wielką burzę, z kasowaniem wpisów, zamykaniem wątków, blokowaniem itp. Ktoś inny, w odpowiedzi się niepotrzebnie uniósł, napisał za dużo i lawina poszła. Czułam się wtedy strasznie winna, że to przeze mnie, chociaż nie miałam nic złego na myśli, ani nie chciałam nikomu dokuczyć...