Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Basieksp 18:58, 05 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12668
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Jestem już po trzecim sezonie.
Polecam Skazaną z Agatą Kuleszą i powiązany ze Skazaną serial Pati.


Też polecam Skazaną i Pati też, chociaż Skazana jednak bardziej mi się podoba
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Patrycja_KG_Lu 20:32, 05 gru 2023


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5038
An_na napisał(a)
Ja jeszcze w temacie okien. Odkąd odkryłam ściereczki Vileda w różnych kolorach (żółte do szyb i luster) życie stało się prostsze.
Szyby z większego brudu myję zwykłą ścierką czystą wodą, a potem żółtą tylko zwilżoną też czystą wodą. Szast prast i czysto. Nie ma mazańców
Meble w kuchni, na wysoki połysk i wielkie lustra tak samo.


Żółta do szyb jest mega bez żadnych płynów. Potwierdzam, a okien u mnie dużo.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
TAR 21:03, 05 gru 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11476
ja mam szklane drzwi pomiedzy wiatrolapem a korytarzem, one wiecznie uciapane nochalami i łapkami 3 bialasow, wczoraj zrobilam nawet zdjecie "wzorku" na podlodze jak przyswiecilo slonce. masakra. co mnie podkusilo. do czyszczenia uzywam sciereczek do szyb z dino zielonych, calkiem dobrze schodzi i bez maziajow, vilede tez wyprobuje.

obejrzalam sobie filmik z dzialania tego robota do mycia szyb, hmmm moja cierpliwosc zostala wystawiona na ciezka probe. to jak ogladanie wyscigu dwoch slimakow, chyba na zywo nie dalabym rady, prasnełabym robotem i sama poleciala myc te okna przy mojej ilosci przeszklen i tempie robota zajeloby kilka dni.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Helen 21:22, 05 gru 2023


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
An_na napisał(a)
Ja jeszcze w temacie okien. Odkąd odkryłam ściereczki Vileda w różnych kolorach (żółte do szyb i luster) życie stało się prostsze.
Szyby z większego brudu myję zwykłą ścierką czystą wodą, a potem żółtą tylko zwilżoną też czystą wodą. Szast prast i czysto. Nie ma mazańców
Meble w kuchni, na wysoki połysk i wielkie lustra tak samo.


Ania, czy kolory ścierek mają znaczenie? Kupiłam (dostałam z a...o) żółtą i zieloną i myślałam, że efekt dają taki sam? Napiszesz coś więcej?

P.S. Daga, ja nie wierzyłam, że można samą wodą. Wierz mi, że można
____________________
Helen - Hortensjowo
An_na 21:47, 05 gru 2023


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2119
Helen, oprócz żółtej kolor nie ma znaczenia, moim zdaniem.
Mam 3 kolory
Żółta - okna i lustra (najlepsza, to sprawdzone)
Fioletowa- uniwersalna
Zielona- nie wiem jakie ma zastosowanie według producenta. Na moje oko też uniwersalna.
Ja sobie je po kolorach przydzieliłam np. fioletowa- kuchnia
zielona- łazienka
Krany jak nowe. I bez chemii.
Ważne, żeby to były te z napisem
PVA micro
____________________
Ania**Ania na Żuławach
An_na 21:53, 05 gru 2023


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2119
Aaaa, i jeszcze to, że nie trzeba wycierać do sucha!
Zostawiasz wilgotną powierzchnię, samo wysycha i nie ma smug. No magia! )
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Kordina 22:56, 05 gru 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7160
Co do filmów i seriali o ww tematyce to polecam prawdziwe życie bohaterów Michała Zerki na YT
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Mary 22:59, 05 gru 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
An_na napisał(a)
Aaaa, i jeszcze to, że nie trzeba wycierać do sucha!
Zostawiasz wilgotną powierzchnię, samo wysycha i nie ma smug. No magia! )
A wodę masz z wodociągu czy z własnego ujęcia?
Czy mieszkasz w przestrzeni miejskiej (zanieczyszczenie powietrza, ruch samochodowy) czy nie?
Czy na oknach widzisz wiosną pył z pylących drzew?
Czy ulica dojazdowa jest utwardzona bądź piaszczysta? (U mnie jest wysypana jakimś kruszywem, z którego tłusty pył unosi się latem na kilka metrów po każdym samochodzie.)

Nie wierzę, że moje brudne okna można umyć samą wodą bez wycierania. Bardzo chciałabym się mylić, ale obawiam się, że to nie jest kwestia ściereczek tylko rodzaju brudu i mineralnego składu używanej wody.
Jak pochlapiesz okno wodą to po wyschnięciu nie ma śladu?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
An_na 23:22, 05 gru 2023


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2119
Mary napisał(a)
A wodę masz z wodociągu czy z własnego ujęcia?
Czy mieszkasz w przestrzeni miejskiej (zanieczyszczenie powietrza, ruch samochodowy) czy nie?
Czy na oknach widzisz wiosną pył z pylących drzew?
Czy ulica dojazdowa jest utwardzona bądź piaszczysta? (U mnie jest wysypana jakimś kruszywem, z którego tłusty pył unosi się latem na kilka metrów po każdym samochodzie.)

Nie wierzę, że moje brudne okna można umyć samą wodą bez wycierania. Bardzo chciałabym się mylić, ale obawiam się, że to nie jest kwestia ściereczek tylko rodzaju brudu i mineralnego składu używanej wody.
Jak pochlapiesz okno wodą to po wyschnięciu nie ma śladu?

Mary
Woda z wodociągu, bardzo twarda.
Mieszkam na wsi, droga z płyt Jumbo, ruch samochodowy niewielki, po drugiej stronie ulicy pola, w czasie żniw bardzo się pyli i to wszystko osiada na szybach, wiosną w czasie pylenia drzew też na szybach pełno brudu, po deszczu zacieki z kurzu, pyłu i tego wszystkiego co lata w powietrzu. Koty też wiecznie brudzą okno tarasowe nosami i łapami jak drapią, żeby je wpuścić. Zwłaszcza jesienią jak mają błoto na łapkach.
Nie jestem ambasadorką marki nie będę zaciekle bronić ścierek i przekonywać do swojej racji.
Moja córka też twierdzi, że to niemożliwe, żeby samą wodą umyć. A jednak
Nie wiem jak poradzą sobie u Ciebie z tłustym nalotem, ale co Ci szkodzi spróbować? Najwyżej będziesz miała fajną ścierkę do mycia luster i kranów w domu
Ślady po muchach też fajnie schodzą.
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Magara 23:55, 05 gru 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9475
Kasia Biały domek - aleś suchara w moim wątku wygrzebała Ale sprawdza się, nieodmiennie potwierdzam, a i śmiechu kupa jak "dzwonię" do kota

Haniu - pierwszy sezon "Belfra" nas wciągnął tak, że odpuściliśmy wszystkie inne obowiązki Chcieliśmy się brać za drugi ale Dziecko powiedziało, żebyśmy tego nie robili. Bo drugi jest gorszy, a trzeci to już tylko "pisany dla mamony" no i zwątpiliśmy Osobiście jestem za tym, żeby drugi sezon jednak obejrzeć
Do "Skazanej" było podejście. Małżonek głównie rechotał i punktował błędy w scenariuszu jeżeli chodzi o sprawy proceduralne i realia Kuleszę bardzo lubię, ale chyba jednak odpuścimy Rechotu Małżonka mogę nie znieść
"Informacja zwrotna" - temat nie ruszony. Trzeba ruszyć

W temacie okien - u mnie nadal jak było, okna brudne Ale czytam co piszecie o tych cudach
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies