Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Basieksp 21:45, 20 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12285
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Chodziło bardziej o wskakiwanie/zaskakiwanie, spinanie mięśni by nie wlecieć do środka.


No i jeszcze pozostaje sprawa podnoszenia i opuszczania deski sedesowej
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Margo2 22:30, 20 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2125
Haa,haa, haaa
Dobre Basiu,
Ja własnie podejrzewam, że moje problemy zdrowotne wynikają z alergii.
Jestem już umówiona na badania.
Ciekawe, co pokażą, ale przecież nie oddam kota, który mieszka z nami już 6 lat i mój syn jest w nim zakochany
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
pestka56 22:34, 20 mar 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5130
Basieksp napisał(a)
No i jeszcze pozostaje sprawa podnoszenia i opuszczania deski sedesowej

Dziki chichot mnie złapał. Hi, Hi, Hi, Hi.......

Znałam kota, który zgrabnie sikał na kratkę w umywalce lub wannie. Jeśli był przy tym obecny człowiek, koci pyszczek wyrażał absolutną błogość.
____________________
Kasia
Magara 22:43, 20 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8861
Ania-Makao - sytuacja żadna do nauki liczenia nas nie zmusiła, nauka liczenia sama wyszła Sfochowana wie, że jak chce dostać mielone to trzeba zrobić DWA kółeczka wokół nóg Małżonka A do trzech liczymy jak kot nie może się zdecydować czy chce być w domu czy na tarasie Wtedy jest odliczanie "raz, dwa, trzy" - przy haśle "trzy" musi podjąć decyzję Czyli umie liczyć, co nie?

Asia-Wafel
- też mam problem z owadami Powinnam chyba temat ogarnąć z jakimś zabezpieczeniem farmakologicznym. Kiedyś użądliła mnie osa, wymagana była interwencja lekarska, bo nie dość, że puchłam to zaczęłam się dusić. Staram się uważać i nie wpadać w panikę, ale chyba traktuję temat mało poważnie

Kaśku - no to słabo I co z tym zrobisz?
Gosia - czytam, że i Ty masz problem. Ciekawe czy przez ostatnie lata coś się zmieniło w temacie odczulania.

Odnośnie załatwiania się kota do kibelka się nie wypowiadam Nie planuję treningu w tym temacie Sfochowana swoje potrzeby załatwia "za płotem", zasrane rabaty zawdzięczam pozostałej kociej braci
Ale obstawiam, że kotki by się dało nauczyć opuszczania deski - z kocurami byłby problem, wrodzone męskie lenistwo
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:03, 20 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8861
Patrycja, wrzucając dziś swój pomidorowy plan, mocno mnie zmotywowała

Zapodaję zatem mój, z prośbą o uwagi



Szerokość grządek to +/- metr. Jedna kratka to 10 cm.
Rozstawa - co 60 cm. Wolne przestrzenie w rzędzie bliżej chodnika planuję zagospodarować aksamitkami - to tak wstępnie, wolałabym coś innego ale nie mam pomysłu
Duże kółka to pomidory wysokie i papryki wyższe. Papryki zaznaczone na pomarańczowo, pomidory czerwone i żółte
Mniejsze kółka - pomidory karłowe i niższe papryki.
Małe zielone kółka - bazylia.
Dwie zielone chmurki na dole rysunku - dwie sadzonki arbuza - kusi mnie temat bardzo
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
MartaCho 06:50, 21 mar 2025


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2622
Magara napisał(a)
Asia-Wafel [/b
- też mam problem z owadami Powinnam chyba temat ogarnąć z jakimś zabezpieczeniem farmakologicznym. Kiedyś użądliła mnie osa, wymagana była interwencja lekarska, bo nie dość, że puchłam to zaczęłam się dusić.


Magarku,
Raz, dwa, trzy marsz dziś do apteki po adrenalinę i niech sobie leży w lodówce! Nie ma żartów!
Ja też wiele lat nie miałam, choć też jestem na jad osy uczulona, ale wydawało mi się, że za drogo, że za krótki termin ważności, że metoda na unikanie kontaktu wystarczy. Jak mi pan od szkolenia pierwszej pomocy powiedział wprost, że trzeba być głupim, żeby nie mieć zastrzyku w domu, gdy jest się uczulonym, to wreszcie zakupiłam. W końcu on już nie jedno w pracy widział, to mnie przekonał dość skutecznie
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Makao 07:38, 21 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7224
Magara napisał(a)
Ania-Makao - sytuacja żadna do nauki liczenia nas nie zmusiła, nauka liczenia sama wyszła Sfochowana wie, że jak chce dostać mielone to trzeba zrobić DWA kółeczka wokół nóg Małżonka A do trzech liczymy jak kot nie może się zdecydować czy chce być w domu czy na tarasie Wtedy jest odliczanie "raz, dwa, trzy" - przy haśle "trzy" musi podjąć decyzję Czyli umie liczyć, co nie?

Eeeej o tym nie pomyślałam żeby liczyć i czekać na decyzję podczas wejścia do domu. To by było dobre
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Makao 07:42, 21 mar 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7224
Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Chodziło bardziej o wskakiwanie/zaskakiwanie, spinanie mięśni by nie wlecieć do środka.

No ale przecież to kocia natura wskakiwać i zeskakiwać na różne rzeczy i miejsca. Po płotach chodzą . Nawet po siatce się wspinają przy ogrodzeniu i z niej zeskakują.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Patrycja_KG_Lu 07:58, 21 mar 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4634
Magara napisał(a)
[...]Ale obstawiam, że kotki by się dało nauczyć opuszczania deski - z kocurami byłby problem, wrodzone męskie lenistwo

W projektowaniu łazienek jest ostatnio nowy trend - umiejscawia się przycisk od spłuczki niżej niż dotychczas. Po skorzystaniu z toalety trzeba opuścić deskę by dostać się do guzika i spłukać
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Patrycja_KG_Lu 08:04, 21 mar 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4634
Jaki ładny i kolorowy plan Tych dwóch koktailówek nie chcesz dać gdzieś do donic lub gruntu? Nie szkoda Ci miejsca na nie w szklarni? Ja bazylię wciskałam w zeszłym roku pomiędzy dwa rzędy pomidorów, przy regularnym podbieraniu nie przeszkadzała im.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam Pomidorowy Zawrót Głowy.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies