Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

antracyt 11:02, 13 maj 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13071
Mój mąż ma wiele zalet, ale dokładności(staranności wykonania) niestety nie mogę do nich zaliczyć. Musiałam zaakceptować wszechobecną "niedoskonałość" inaczej nic nie miałabym zrobione
Bardzo lubię jak coś jest dobrze wykonane i mam miarkę w oczach, wyłapuję każdy zgrzyt... ale wolę mieć zdrowe nerwy
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
anuska2507 15:00, 13 maj 2025


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3105
Też jestem pod wrażeniem wyglądu fundamentu i precyzji wykonania
Mój małżonek bywa bardzo dokładny, przez co niektóre prace trwają wg mnie zbyt długo, ale akurat w przypadku fundamentu wystarczyło nam, że majster umiał posługiwać się poziomicą
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Magara 23:32, 13 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9520
Sfakana dziś jestem jak pies - stawianie szklarni - dzień trzeci.
Szklarnia jest super fajna - mocna, stabilna. Ale złożenie jej to koszmar. Instrukcja w żaden sposób bolączek nie odzwierciedla. Teleporady - frustrują.
Kilka godzin nam zajęło dziś wpasowywanie poliwęglanów w połać dachu - założyliśmy, że skoro całość ma być idealnie spasowana to i poliwęglany muszą. Po czterech godzinach mieliśmy założone dwa, z dziesięciu...
Tak jak w świętych średnio wierzę, to obiecałam św. Tadeuszowi (temu od spraw beznadziejnych - kasę Babcia mi zawsze mówiła, że on niezawodny, tyko kasa musi być odpowiednia No i Tadek dał radę - przy próbie spięcia całości rynną jako elementem scalającym, okazało się, że jednak nie musi być równo i że nie trzeba wpychać na siłę... Eh...
Mam nadzieję, że Tadek zrozumie, że pan Jerzy od jeży też w potrzebie i rozlicznie zaakceptuje
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:11, 14 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9520
Beata - no masz rację, jakość wymaga czasu - tylko trzeba sobie zadać pytanie "czy warto?"

Wioletta - no fakt, tekst „pan se wygnie” zadziałał kiepawo Dziś było jeszcze lepiej - bo padły zarzuty, że źle fundament wypoziomowany, hehe

Marta - zgadzam się, ja ideał

Ania-Makao - no małżonków mamy jakich mamy Ale w sumie fajnie, że są "z nami" w aspekcie ogrodniczym

Mirka - co tu dużo mówić, fundamencik fajny Z przymrozkiem masz rację - u nas od dobrego tygodnia po nicach minusy

Juzia -

Judith - dokładnie tak jak piszesz Niestety Jak się robi dla siebie - inne podejście jest Raz wzięliśmy ekipę do zrobienia najazdów i kostki pod wiatą. Małżonek powiedział - nigdy więcej No to ma

Polon - j/w

Zuza - no nie można mieć wszystkiego

Ania - jestem pod wrażeniem, że Wam się w dwa dni udało
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
April 06:48, 14 maj 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
drama, drama, drama
Ale jak będziecie kochać tą szklarnię po tylu godzinach walki
____________________
April April podbija las Mazowsze
Makao 07:26, 14 maj 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7951
Nic nie pokazujesz tylko piszesz. A film zdjęciowy bym obejrzała.
Naszej szklarni do idealnie skrojonej to brakuje. Widać to po drzwiach najbardziej. Ocierają miejscami. Niestety.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Gosialuk 11:30, 14 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6036
Daga pewnie zdjęć nie robi, żeby małżonka już bardziej nie denerwować.
Ale trzyma nas w napięciu to fakt.
Może wstawi za to B/A, które na poprawę humoru miała sobie pooglądać.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
mirkaka 17:39, 14 maj 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10639
Judith napisał(a)

Zupełnie nie tak to postrzegam. Zresztą sama mam podobnie .
Oddanie takiej budowli „fachowcom” to nerwy, że zrobi źle i/lub brzydko i/lub zniszczy coś innego przy okazji, okraszając robotę słowami „będzie pani zadowolona”.
Gdy robi amator robota trwa dłużej, rzecz oczywista. Ale jeśli amator ma poczucie estetyki i chce być dumny ze swojego dzieła - warto poczekać dłużej . Szczególnie, gdy samemu/samej lubi się pięknie zrobione rzeczy wszelakie . A w tym przypadku dodatkowo - z uwagi na przymrozki - dobrze na tym wyszły Twoje sadzonki .
Dzieło Twojego męża jest doskonałością. Jestem przekonana, że za żadne pieniądze nie znalazłabyś „fachowca”, który zrobiłby to tak perfekcyjnie.


Dokładnie, w pełni się zgadzam
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Iwonka 23:44, 14 maj 2025


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5121
Daga u ciebie normalnie powieść przygodowa, dawkujesz napięcie
Fundamenty królewskie, podziwiam precyzyjność Małżonka. Warto było czekać!!!
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Magara 23:51, 14 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9520
Jola - Małżonek obstawia, że będzie miał alergię na pomidory

Ania-Makao - no jestem trochę wykończona tą szklarnią Bez kitu - dach 120metrowy lepiej nam poszedł, chociaż dekarzami nie jesteśmy i to był nasz pierwszy dach
W szklarni dziś etap montażu drzwi - znowu coś nie teges Popadał lekki deszczyk - cieknie po profilach. Niby to nie szkoda wielka, ale chyba nie powinno? Zaczynamy się poddawać - plan taki, żeby skończyć. Wsadzić w końcu te pomidory i papryki.

Gosia - zdjęć nie robię, bo nie ma czego - dzieło nie jest skończone

Iwonka - u mnie to raczej tragikomedia a nie przygoda
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies