Proszę pomóżcie z moim dylematem. Tak wygląda układ rabat w grodzie.

Tył ogrodu w realu.

Kolorem zaznaczyłam rabaty. Niebieska oraz brązowa - jeszcze brak pomysłu, oprócz tego że będą na niej żywopłoty dość wysokie by zasłonić tył ogrodu. Różowa to rabata brzozowa dla której plan nasadzeń jest już niemal gotowy. Potem stopniowo na jej rogu zaczyna się pojawiać stipa by płynnie przejść w rabatę z trzcinnikami (kolor żółty).

Pomysł na rabatę z trzcinnikami zainspirowany jest tym pinem -
https://pin.it/MwTm6Tgf6. Na tej rabacie będzie przejście pod pergolą do części użytkowej ogrodu. Kolorem fioletowym zaznaczyłam rabatę z piwoniami, taką bardzo kolorową, trochę wiejską, z naparstnicami, ostróżeczkami, kocimiętką itd. Przy niej będzie hamak/huśtawka z widokiem na brzozową i rzeźbę w jej centrum.
https://pin.it/28WMjCpzh
https://pin.it/NWPHNSvaD
Teraz mój dylemat -
czy rabatę z trzcinnikami zrobić w całości (ok.21-22 metry) czy tylko do pergoli, a potem płynnie przejść w wiejską? Przykład na płynne przejście -
https://pin.it/5jI88IR5l. Mój dylemat jest taki, że tak duża trzcinnikowa może powiać nudą, a 8-metrowa piwoniowa nie pomieści zbyt wiele.
____________________
Patrycja. Tworzę ogród bylinowo-trawiasty
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały (okolice Lublina), a także mam
Pomidorowy Zawrót Głowy.