Pokaże Wam dziś co sąsiad ma w swoim tunelu foliowym. Dogrzewa rozsady w słabe pogody takim „piecykiem zniczowym”.

Na ten zestaw idzie doniczka, a na niej blaszka z puszki po piwie odprowadzająca gorące powietrze na boki.

Takie ma już pomidorki.

Nad całą rozsadą ma mini steaż i przykrywa go dwiema warstwami włókniny. Od wewnątrz foliowych ścian ma folie bąbelkową do pakowania paczek. A od zachodu kilka płyt styropianowych.

Ja pierdykam. Gdybym wiedziała że ogrzanie foliaka nie koniecznie musi być związane z prądem to dawno już bym nie przejmowała się majowymi przymrozkami

Jak duży ma foliak i ile takich świec ustawia?

Makao napisał(a)

Ja pierdykam. Gdybym wiedziała że ogrzanie foliaka nie koniecznie musi być związane z prądem to dawno już bym nie przejmowała się majowymi przymrozkami

Jak duży ma foliak i ile takich świec ustawia?

3x5 metrów, świece dwie na raz. Postaram się zrobić więcej zdjęć następnym razem różnych rozwiązań u nich m.in. tego obłożenia folią itp. Wstawili też osiatkowane drzwi, bo koty im przychodziły leżeć w sadzonkach do ciepełka. W zeszłym roku i poprzednim tak samo działali, bo nie mają miejsca na rozsady w domu.
Edit: nie grzeje on całego tunelu jako takiego, a ten wewnętrzny mini z podwójnej włókniny. Zrobię fotkę jak będę u nich ponownie.

Wewnętrzne drzwi siatkowe bardzo mnie interesują, bo u mnie koty rozkopywały grządki z kompostem i musiałam przykryć agro.

Super. Tak zdobywa się wiedzę. Uwielbiam takie sprawdzone sposoby

Dziewczyny szukajcie na allegro ociekacza na buty. Duza taca, wystarczająco wysoka no I z elastycznego grubego plastiku na lata. I 13zl ostatnio placilam...

Też szukajcie taca plastykowa z wyszukiwarką od najtańszej

Dziś doszły zamówione kuwety/tace wysiewowe. Grubość i stabilność niemal identyczna z tymi co miałam do tej pory, a tamte służą mi już 4 lata. Powinny się sprawdzić do przetrzymywania rozsad, bo lubię podlewać od dołu. Chyba to recyklingowy plastik, bo nie jest taki gładki i ma trochę niedociągnięć, ale nie powinno to wpłynąć na cel używania.

P.S. Krzesła w tle gołe, bo pokrowce w pralce, aby czyste przywitały wiosnę. Super opcja przy małych dzieciach.


Edit: Proszę o polecenie jaki wąż ogrodowy kupić? To co mieliśmy do tej pory po sezonie ma dziury. Czy ten z Lidla się sprawdza?

Patrycja ja kupuję tylko węże z nazwą "zbrojony" kilkuwarstwowy, te zwykłe do kitu.

Ja moje węże kupiłam na allegro. Wziełam te cieńsze półcalowe. Po 50 m. Są cienkie i lżejsze do ciągania.
Potem mi mąż dokupił bębny do zwijania jak trafił na promke w castoramie. Też mam zbrojone.
Do podlewania najpierw miałam pistolety a potem dokupiłam takie długie lance , dzięki którym nie musze wchodzić w głąb rabaty.

https://allegro.pl/oferta/waz-ogrodowy-do-wody-1-2-50m-20-bar-zlaczki-neo-15322628569

Mam taki bzik że nie cierpię poskręcanych kabli i węży. Dbam zatem żeby nawinięte na bęben nie były pozaginane. Mam je 4 rok i są całe. Na zimę chowam do budynku.