Mąż się spisał robiąc mi te skrzynie. Jak jest na sztywno wyznaczone miejsce to więcej chęci mam i samodyscypliny do utrzymania w stanie bezchwastowym. Zaczynałam w 2020 od sznurków, patyków i wydreptanych ścieżek. Teraz mam komfortowo, wygodnie, w kapciach po trawce lub na boso mogę rano skoczyć do warzywnika (dziś rano była to przechadzka po rzodkiewki i szparagi do porannego omleta).
Zrobię jeszcze jeden eksperyment z nimi, ale nie będę dawać dodatkowych nasion do kiełkowania. Te które mam na górze pojemnika - Octopus F1 powinny mi wystarczyć plus te 4 odmiany długiej, tunelowej.
Zaciekawiła mnie ta lipa.Do jakich rozmiarów ona dorasta i czy kwitnie ? już doczytałam. Muszę się za nią rozejrzeć, bo bardzo lubię zapach jej kwiatów. Ciekawa jestem, czy Twoja w tym roku zakwitnie. Na jakiej wysokości masz szczepioną?
Żywopłot z Luteus będzie bardziej żółty/limonkowy niż zielony, nie zaburzy ci to kompozycji? O siewki bym się nie bała, skoro będzie strzyżona, nie będzie miała za dużo kwiatów. W pobliżu mojego osiedla jest żywoplot strzyżony z bordowej pęcherznicy. Mogę zrobić zdjęcie przy okazji.
Patrycja, czytam, że myślisz o pęcherznicy. I czytam o tych siewkach.
Moje najstarsze pęcherznice, chyba Red Baron, mają obecnie prawie siedem lat. Siewki znalazłam dwie.
Przy płocie mam posadzony rząd "Luteus". Nie tnę, ma być luźny. Sadzone były chyba 4 albo 5 lat temu. Siewki jeszcze żadnej nie widziałam.
Być może problemy siewkowe są związane z zasobnością/lub jej brakiem gleby, w której sadzonki rosną. Tego nie wiem, nie mam wiedzy, żeby się wypowiadać.
Ale moim zdaniem to super krzew. Szybko rusza, szybko rośnie, wymagania ma niewielkie, kolorek elegancki. No i gile je uwielbiają
Nie wiem czy pomogłam ale chciałam dobrze
U mnie sieje się pęcherznica Diabolo przy czym daje zarówno bordowe, żółte jak i limonkowe siewki. Luteusy jak dotąd nie dają siewek ale Diabolo są starsze.
Nie żebym nie lubiła pęcherznic. Mam wielgachne 2 Luteusy posadzone w 2008 roku już jako 140 cm średnicy krzewy. Teraz mają po 300 cm wysokości. Od nich, z siewek mam kilka mniejszych. Rosną błyskawicznie. Złote liście mają tylko te, które rosną w pełnym słońcu. Trochę cienia i robią się limonkowe, albo wręcz zielone.
Zeszłej jesieni posadziłam 80-cio centymetrowe: 'Diable d'Or'® PBR (Ph. op. 'Mindia'), 'All Black', 'Schuch', 'Zdechovice', 'Lady in Red', 'Andre', 'Red Baron'. Ciekawa jestem ile „przybiorą na wadze” w ciągu tego sezonu.
Oto wstępna lista:
Fagus sylvatica 'Rohan Obelisk' Buk spospolity
Hydrangea paniculata 'Vanille-Fraise' ® Hortensja bukietowa
Calamagrostis brachytricha Trzcinnik krótkowłosy
Deschampsia cespitosa Śmiałek darniowy 'Goldschleier' lub 'Goldtau' lub 'Tardiflora' lub 'Tauträger'
Actaea simp. Pluskwica prosta 'Black Negligee' lub 'Brunette' lub 'Pink Spike'
Astilbe (A) Tawułka Arendsa 'Amerika' lub 'Amethyst' lub 'Cattleya' lub 'Erika' lub 'Irrlicht' lub 'Paul Gaarder'
Brunnera macrophylla 'Silver Heart' ® Brunera wielkolistna
Digitalis purpurea 'Alba' Naparstnica purpurowa
Echinacea purpurea 'Alba' Jeżówka purpurowa
Iris versicolor 'Gerald Darby' Kosaciec różnobarwny
Rodgersia aesculifolia Rodgersja kasztanowcolistna
Salvia nem. 'Deep Blue Field' Szałwia omszona
Nie będę jeszcze kupować, ale przyjrzę się na miejscu jaką wielość mają Carpinus betulus 'Fastigiata' oraz hosty - pooglądam i zapiszę na listę do zakupu na czerwiec wybrane odmiany. Być może spontanicznie kupię jeszcze coś co będzie pasować na rabatę przy tarasie - tą wąską w półceniu co wrzucałam wizualizacje wstępną stworzoną przez chat GTP.
Nie znalazłam u nich w cenniku na stronie żadnych ciekawych ciemnych rozchodników, żurawek, niskich irysów jak np. Got Milk, białej szałwii Adrian, trzęślicy modrej Heidebraut, pęcherznic. Szukam także do zakupu derenia pagodowego Variegata lub derenia skrętolistnego Argentea, leszczyny o bordowych liściach.