Judith, ambrowca - koniecznie, chyba nawet lubie je bardziej od klonow. za OMG dzieks
Baśku, biale jak zawsze skradna show, trudno ich nie kochac i nie obfocic. Chociaz ich zachowania mnie czasem zadziwiaja i niezle bawia.
Kasia a to bardzo dziwne, bo u Was bylo i bardziej sucho i słoneczniej niz w naszej czesci. Lato mokre, jesien okropna, pluchowata, deszczowa i mglista. Na pewno klony nie pokazaly wszystkiego co mogly, liscie bardzo szybko opadly nawet nie przebarwione. A szkoda. No coz moze za rok.