Marzenko - ślicznie Ci w tym liściastym boa na ramieniu...
Kasiu - w relacjach zamieściłam zdjęcie - te girlandy wiszą na sznurach. Teraz sobie uświadamiam, że faktycznie w Hyde Hall zniknęłaś mi z oczu. Aż się dziwię, że nie trafiłaś w to miejsce, bo to jest ogromna przestrzeń z kwaterami różanymi

Piękna relacja z pięknej wycieczki. Pozdrawiam serdecznie.

Witaj Bożenko! Zrobiłam tylko 1311 zdjęć, musiałam się dobrze obliczać, żeby mi pamięci w aparacie starczyło...

Cyniowa relacja dla mojej "chrzestnej matki", Marty






Niestety, mimo skrupulatnego podziału kolorów przy wysiewie, zaistniał kolorowy misz-masz . Ale śliczne są...

Bardzo ładnie się rozrosły,masz dobrą rękę.Ja przeprowadzałam część z miejsca na miejsce w taki suchy dzień po deszczu ...Śladu nie było ,że całą noc padało sypała mi się ziemia i mam już inne te cynie.Ja się jednej czy dwóch żółtych dochowałam.Nie dużo siałam.Jutro z ciekawości policzę ile tego jest
Córciu chrzestna jestem duma widzę ,że cyniara z ciebie super ))))))))))))
To zdjęcie z wycieczki ten murek to bukszpan?Ale kancik i taki równiuteńki ten żywopłot ...

Pod moją nieobecność cudnie zakwitło cleome



Dziewanna się puszy, jakby w angielskim ogrodzie była, a nie na ciasnej rabatce



Annabelka ma ogromne, ciężkie kwiatowe łby



Jestem rozczarowana moją nową różą, która miała być moją Milejdi (French Lace), a nie jest... U ogrodnika nazywa się Vanilia

Śliczna ta żółta cynia Jeszcze takiej nie miałam ...

Elfik napisał(a)

Marzenko - ślicznie Ci w tym liściastym boa na ramieniu...
Kasiu - w relacjach zamieściłam zdjęcie - te girlandy wiszą na sznurach. Teraz sobie uświadamiam, że faktycznie w Hyde Hall zniknęłaś mi z oczu. Aż się dziwię, że nie trafiłaś w to miejsce, bo to jest ogromna przestrzeń z kwaterami różanymi

Ha, ha, ha też sobie zrobiłam obwódki bukszpanowe.... tylko wymiar nie ten.......
Widzę, że Anabelka ma sie świetnie .....

Elfiku, przyszłam sprawdzić czy już wróciałaś do świata ludzi
Wielkie dzięki za zdjęcia w fotorelacji ...... tylko tyle mojej radości co na fotkach

Elu, to jest ośmiał od Ciebie, dotąd widziałam go tylko na zdjęciach, a dzięki Tobie teraz mam go w ogrodzie.



Widzę że Twój M. bardzo dobrze zadbał o ogród, kwiaty są piękne, Anabelle fantystyczna, a róża śliczna, mimo że to nie to co być miało.
A sznurów też nie zauważyłam, chociaż byłam na tych rabatach. Ach, ten pośpiech!